Spółka, która korzysta z samofakturowania w rozliczeniach z kontrahentami, ma prawo zastosować tzw. milczący akcept. Dyrektor Izby Skarbowej (IS) w Poznaniu zgodził się z takim stanowiskiem podatnika i w tym miesiącu wydał korzystną dla niego indywidualną interpretację podatkową. Tzw. milczący akcept polega na uznaniu przez podatnika, że gdy kontrahent nie wyrazi w określonym czasie sprzeciwu co do treści wystawionej faktury, to znaczy, że ją zatwierdził.
— Rozpatrywana sprawa dotyczyła spółki, która postanowiła uprościć rozliczenia z kontrahentami, wprowadzając procedurę pozwalającą jej na wystawianie faktur w imieniu i na rzecz kontrahentów — informuje Stanisław Kędzierski z PwC (taxonline.pl). Taką możliwość przewiduje art. 106d ustawy o podatku od towarów i usług (VAT).
Na tej podstawie spółka może zawrzeć z poszczególnymi kontrahentami odpowiednie umowy, w których zostanie określona procedura zatwierdzania poszczególnych faktur przez kontrahenta świadczącego usługi na jej rzecz. Jeżeli po wysłaniu jej do akceptacji podatnik nie uzyska od kontrahenta w określonym w umowie terminie informacji zwrotnej, że faktura zawiera błędy, wówczas spółka przyjmie, że dokument jest prawidłowy.
Spółka wystąpiła do poznańskiej IS o wydanie interpretacji podatkowej dla potwierdzenia, czy taka forma zatwierdzania faktur jest prawidłowa. W jej ocenie, w ustawie o VAT nie ma żadnych przeciwwskazań. Organ podatkowy podzielił ten pogląd. Stanisław Kędzierski zwraca uwagę, że według interpretacji przepisy wymagają jedynie, aby umowa o samofakturowaniu określała procedurę zatwierdzania faktur, nie narzucając przy tym sposobu tej akceptacji. Istotne jest, aby była ona wynikiem obustronnej zgody wyrażonej w umowie. © Ⓟ