Premier Leszek Miller powiedział, że polski rząd nadal obstaje przy systemie głosowania w Radzie Unii Europejskiej zapisanym w Traktacie z Nicei. Poinformował, że w kwestii systemu głosowania takie samo stanowisko zajmuje Hiszpania.
W Brukseli rozpoczął się szczyt państw Unii Europejskiej. Biorą w nim udział przedstawiciele jej obecnych członków, a także 10 państw, które wejdą w jej skład w maju przyszłego roku. Jednym z głównych tematów rozmów jest proponowana przez największe kraje UE zmiana systemu głosowania. Chcą one aby o sile głosów poszczególnych krajów decydowała liczba ich mieszkańców. W niekorzystnej sytuacji stawia to Polskę i Hiszpanię. Oba nie godzą się na zmianę dotychczasowych zasad, zawartych w Traktacie Nicejskim. Przewodniczące Unii Włochy zapowiedziały, że nie zgłoszą na razie żadnych propozycji kompromisu.
- Kompromis nazywa się Traktat Nicejski – powiedział premier, pytany o możliwość kompromisu w sprawie proponowanych przez największe państwa UE rozwiązań dotyczących zmiany systemu głosowania.
MD, PAP