Miller zapowiedział wojnę nerwów

Małgorzata Birnbaum
opublikowano: 2002-12-11 00:00

Leszek Miller ocenił, że rozmowy ministra spraw zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza w Brukseli toczyły się w chłodnym klimacie. Podkreślił, że jest to związane z warunkami, które postawili polscy negocjatorzy. Premier po raz kolejny zapewnił, że negocjacje będą trwały do ostatniej chwili.

— Polska nie tylko ma wejść do UE, ale także wejść na najlepszych warunkach i do końca będziemy starali się te najlepsze warunki uzyskać. Negocjacje zakończą się 13 grudnia i do 13 będzie trwała wojna nerwów. Trzeba ten nastrój i tę atmosferę po prostu wytrzymać — powiedział Leszek Miller.