Mimo nerwówki to był dobry tydzień. Nasdaq: + 2,61 proc.

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2001-10-01 00:00

Mimo nerwówki to był dobry tydzień. Nasdaq: + 2,61 proc.

Bardzo udany dla światowych giełd tydzień zakończył się wzrostami. Inwestorzy coraz mniejszą uwagę przywiązują do sytuacji na Środkowym Wschodzie, jednak ten spokój może okazać się pozorny. Nastroje w USA zdecydowanie poprawiły opublikowane w piątek dane makroekonomiczne, które pozytywnie zaskoczyły większość analityków. Wskaźnik nastrojów konsumenckich mierzony przez University of Michigan spadł wprawdzie we wrześniu, ale o mniej niż sądzono. Inwestorzy obawiali się, że spadek będzie dramatyczny, gdyż wskaźnik zmierzono już po atakach terrorystycznych. Nieoczekiwanie wzrósł indeks aktywności produkcyjnej CPMA, podczas gdy obserwatorzy oczekiwali jego spadku we wrześniu.

Wśród spółek z indeksu Dow Jones najmocniejsze były papiery American Express. Kurs banku wzrastał, chociaż analitycy z ABN Amro obniżyli mu prognozy zysków na lata 2001-2002. Nieoczekiwanie zyskiwali także udziałowcy spółek samochodowych. Wcześniej Daimler Chrysler oznajmił, że tegoroczny cel finansowy jest zagrożony, a General Motors zredukował prognozy sprzedaży samochodów w Ameryce Północnej w 2001r.

Lekko wzmocniła się wycena Microsoftu, który nie zareagował na niekorzystne komentarze analityków z Goldman Sachs i Merrill Lynch. Banki te chcą obniżyć prognozy wyników spółce Billa Gates'a, podobnie jak wcześniej uczynili specjaliści z Prudential Securities i UBS Warburg. W piątek nowy sędzia w postępowaniu antymonopolowym przeciw Microsoft zalecił intensywne rozmowy między stronami i zaproponował datę 11 marca 2002 jako termin nałożenia kar na spółkę, jeśli układ nie powiedzie się.

Tydzień na giełdach w Europie okazał się najlepszy od 25 lat, ale indeksy znajdują się nadal niższym poziomie niż przed atakiem terrorystycznym na USA. Piątek zakończył się na Starym Kontynencie piątą z rzędu zwyżką. Tym razem wzrostom przewodziły kursy spółek paliwowych, technologicznych i motoryzacyjnych.

Spośród spółek komputerowych najlepszy był SAP, softwarowy lider Starego Kontynentu. Niemiecka spółka poinformowała o programie wykupu własnych akcji o wartości 400 mln EUR. Powrócił popyt na akcje producentów procesorów.

Możliwość redukcji prognoz, o której poinformowało Sony, nie zniechęciła europejskich graczy do zakupów akcji elektroniki. Mocno w górę szła cena Nokii, Philipsa i Ericssona. Japoński producent ostrzeżenie opublikował dopiero po zakończeniu sesji w Tokio. Dzięki temu wskaźnik Nikkei zakończył tydzień na lekkim plusie.