Minister pomoże spółkom giełdowym

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2013-12-13 00:00

Według analityków DM mBanku, Mateusz Szczurek spróbuje ożywić gospodarkę pieniędzmi unijnymi, co pomoże wybranym branżom.

Rynki finansowe przyjęły zmianę w fotelu ministra finansów bez większych emocji, ale nie znaczy to, że następca Jacka Rostowskiego nie będzie miał wpływu na giełdowe notowania — uważają analitycy Domu Maklerskiego mBanku. Ich zdaniem, Mateusz Szczurek będzie próbował pobudzić gospodarkę, wykorzystując fundusze unijne, co może się przekładać na wyniki spółek z branży budowlanej, spółek przemysłowych nastawionych na wytwarzanie dóbr inwestycyjnych oraz banków.

Rezultaty działań ministra, jeśli będą, to ujawnią się w długim terminie. W krótkim DM mBanku radzi postawić na m.in. sektor IT. Specjaliści biura duży potencjał dostrzegają przede wszystkim w akcjach ABC Daty i AB. Rekomendacje „kupuj” obowiązują też dla przedstawicieli brzany paliwowej — MOL i PKN Orlen, a wysoką oceną ekspertów cieszą się także walory Enei i Tauronu. Faworytów jest więcej. Specjaliści biura duży potencjał dostrzegają przede wszystkim w akcjach ABC Daty i AB.

„Słaby złoty i wysokie wolumeny sprzyjały w trzecim kwartale rezultatom branży przemysłowej. Oczekujemy kontynuacji tego trendu” — podkreślają specjaliści.

DM mBanku dobrze ocenia również perspektywy dla firm deweloperskich. Poprawa struktury zadłużenia powinna zdaniem analityków wpłynąć na znaczny wzrost kursów w spółkach o wyższym profilu ryzyka, np. Rank Progressie i Polnordzie.

„W sektorze budownictwa po przecenie najatrakcyjniej prezentują się kursy Elektrobudowy, Herkulesa i Elektrotimu. W innych branżach na szczególną uwagę inwestorów zasługują akcje Cinema City oraz Work Service, który konsekwentnie realizuje strategię przejęć” — dodają eksperci. W raporcie miesięcznym Dom Maklerski mBanku zmienił rekomendacje dla Enei („akumuluj”) oraz LW Bogdanka („trzymaj”).