Rekomendacje znajomych, fora internetowe i strony producentów produktów czy usług to źródła reklam, którym Polacy ufają najbardziej. Ocena ich wiarygodności zależy w dużym stopniu od wieku, w jakim są odbiorcy reklam.
Z najnowszego badania agencji konsultingowo-badawczej IRCenter wynika, że młodzież i osoby do 24. roku życia częściej niż inne grupy ufają reklamom, które widzą na ekranie — zarówno w telewizji, jak i w internecie czy w kinie przed seansem. Młodzi przychylniej niż pozostałe grupy badanych patrzą też na billboardy na mieście.
Są też najlepszymi odbiorcami sponsoringu wydarzeń oraz informacji, które znajdują na forach internetowych — często rozmawiają w tej przestrzeni z tymi samymi osobami przez dłuższy czas, poznają je bliżej i budują wzajemne zaufanie. A to przekłada się na odbiór rekomendacji. Dla tzw. młodych dorosłych, czyli osób w wieku 25-34 lata największeznaczenie mają wzajemne polecenia produktów. Młodzi dorośli pozytywnie oceniają też strony internetowe producentów produktów czy usług, którymi są zainteresowani.
Dorośli w wieku 35-44 lata także cechują się wyższym od przeciętnego poziomem zaufania do stron producentów. To, co ich wyróżnia, to rosnące zaufanie do artykułów prasowych z ofertą reklamową. W ich wiarygodność wierzy 27 proc. badanych. Spora część z nich to osoby dojrzałe wiekiem (45-55 lat).
Co ciekawe, ta grupa badanych jest najbardziej pozytywnie nastawiona do programów z produktami lokowanymi.Cieszą się one też zaufaniem najstarszej przebadanej grupy wiekowej (+55 lat). W ich przypadku wzrasta także znaczenie prasy — osoby te za wiarygodne uważają i artykuły, i reklamy, które znajdą w gazetach.
— Badanie pozwoliło zaobserwować ogólny trend, zgodnie z którym młodsi konsumenci są bardziej ufni w stosunku do reklam powiązanych z nowymi technologiami, jak internet, mailing czy reklama w kinie, zaś u starszych większe zaufanie budzą prasa i programy z produktami lokowanymi — komentuje Weronika Niżnik, menedżer w IRCenter.