W pierwszej połowie 2020 r. spadła liczba osób wykonujących pracę na podstawie umów cywilnoprawnych: umów zlecenia czy o dzieło — takie dane przytaczają analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) na podstawie danych ZUS.
Spadek, wywołany głównie pandemią koronawirusa, jest większy niż w przypadku zatrudnienia na umowy o pracę, przy których rozwiązanie kontraktu, np. ze względu na okres wypowiedzenia, jest dłuższym procesem. Eksperci podkreślają ponadto zwiększenie o 23 proc. liczby bezrobotnych w wieku do 30 lat, a pracę na podstawie umowy cywilnoprawnej najczęściej świadczą właśnie osoby młode. W skali europejskiej pracownicy w wieku 15-24 stanowią blisko 60 proc. zatrudnionych w takiej formule. Nastąpił też wzrost o 2 proc. liczby osób ubezpieczonych z tytułu działalności gospodarczej. Analitycy PIE wskazują, że może to oznaczać „że część osób była wypychana na fikcyjne samozatrudnienie”.
7 proc. Do takiego pułapu w pierwszej połowie 2020 r. spadło zatrudnienie w na podstawie umów cywilnoprawnych. Według ZUS w Polsce umowy cywilnoprawne ma podpisane około 1 mln osób.
23 proc. O tyle wzrosła w konsekwencji pandemii liczba bezrobotnych w wieku do 30 lat. To główna grupa pracowników zatrudnionych na umowy cywilnoprawne.
Podpis: Anna Bełcik
