Choć w czasie środowego handlu na GPW przeważały dobre nastroje, zamknięcie wypadło raczej neutralnie. WIG20 zyskał mniej niż 0,1 proc., a mWIG40 stracił 0,2 proc. Po wczorajszym sądnym dniu wciąż nie widać końca przeceny papierów TPSA. Po blisko 8 proc. spadku notowania zamknęły sesję na poziomie 7,73 zł. Jednak zdaniem analityków Renaissance Capital to wciąż za drogo, by kupować. W dzisiejszym raporcie obniżyli wycenę papierów operatora do 7,8 zł, podtrzymując rekomendację "sprzedaj".
Wcale nie więcej powodów do zadowolenia mają akcjonariusze Boryszewa. Po 2,1 proc. zniżce notowania spółki pogłębiły 16 miesięczne minimum. Jak poinformował prezes Piotr Szeliga, emitent analizuje cele akwizycyjne w Ameryce Północnej. W środku tabeli uplasowały się papiery PZU (+0,1 proc.). Większość analityków ankietowanych przez PAP pozytywnie ocenia restrukturyzację spółki. Ich zdaniem wpływ związanej z nią rezerwy na wyniki kwartalne nie będzie duży. Najlepiej wśród blue chipów poradził sobie Synthos (+2,4 proc.). Zdaniem analityków wyniki spółki należy ocenić neutralnie, jednak inwestorzy cieszyli się podtrzymania zapowiedzi wypłaty 50 gr. dywidendy na akcję.
Gwiazdą sesji został należący do mWIG40 NFI Midas, którego notowania skoczyły o 9,3 proc. Zdaniem Piotra Janika z KBC Securities ceny w dzisiejszym przetargu na częstotliwości wskazują, że prawa NFI Midas do pasma 1800 MHz są warte 0,48 zł na akcję. Wartość aktywów netto spółki to w ocenie specjalisty 0,99 zł na akcję, czyli o 19 proc. więcej niż za papier płaciło się na środowym zamknięciu. Nie zachwycił jednak Bank Śląski (-0,7 proc.). Zysk netto spółki w czwartym kwartale sięgnął 190 mln zł, o 1 proc. mniej od konsensusu rynkowego.
Ponad 7 proc. zwyżką dzień zakończyły notowania dzisiejszego debiutanta, PHN. Jak zapowiada prezes Wojciech Papierak, już w tym roku można spodziewać się pełnych efektów restrukturyzacji przeprowadzonej w 2012 r.
Najlepiej z głównych indeksów poradził sobie sWIG80 (+0,4 proc.). Nie pomogło to jednak należącym do niego spółkom deweloperskim. Gant stracił blisko 8 proc., a notowania Polnordu znalazły się najniżej od siedmiu lat (-4,5 proc.). W styczniu spółka sprzedała (po uwzględnieniu rezygnacji) 48 mieszkań. Rok wcześniej było to 78 lokali.
Więcej powodów do zadowolenia mają akcjonariusze Próchnika (+12,5 proc.). Rynek pozytywnie przyjął informację o odwołaniu prezesa spółki Krzysztofa Grabowskiego, którego miejsce zajmie Rafał Bauer, były prezes Vistuli. Ponad 5 proc. zyskały papiery Action. Prezes Piotr Bieliński spodziewa się w tym roku dwucyfrowej dynamiki wzrostu zysku i przychodów.
Mniejsze spółki przygotowały kilka niespodzianek
opublikowano: 2013-02-13 18:55
Zwyżki kilku papierów zatarły złe wrażenie po kolejnej przecenie TPSA.