Molvaer na weekend

Robert Buczek
opublikowano: 2004-10-08 00:00

Nie lada gratka — dwa koncerty w Polsce da Nils Petter Molvaer.

Jakkolwiek jego nowatorstwo sprowadza się do twórczego korzystania z liczących już lat 30 koncepcji Milesa Davisa — uznawany jest za jedno z większych odkryć współczesnego jazzu. Podobnie jak Davis w latach 70., Molvaer łączy jazz i improwizację z transową grą sekcji rytmicznej i elektroniczną paletą barw, wzbogacając pierwowzór o elementy czerpane z nowoczesnych stylów muzyki rozrywkowej i elektronicznej.

Ten 44-letni norweski trębacz, kompozytor i producent, karierę rozpoczynał w latach 80. W 1997 r. wydał pierwszy album „Khmer” — entuzjastycznie przyjęty przez słuchaczy (sprzedano ponad 100 tys. egzemplarzy) i krytyków — uhonorowany Nagrodą Niemieckich Krytyków Muzycznych, norweską Grammy, a według „Los Angeles Times” był to jazzowy album roku. Kolejne — „Solid Ether” oraz „np3” — ugruntowały jego pozycję. Kariera Molvaera to wciąż linia wznosząca — nowy album „Streamer”, z materiałem koncertowym, wzbudza jeszcze większe emocje niż debiutancki „Khmer”.

9 X — Jazz Club Hipnoza w Katowicach (godz. 21.00); 10 X — Filharmonia Narodowa w Warszawie (godz. 20.00).