"Obecnie złotówka nie osłabiła się tak bardzo, jak niektórzy prognozowali, obligacje również się zachowują w miarę stabilnie; tzn. osłabiły się trochę, ale nie więcej np. niż na parę dni po ogłoszeniu obniżki ratingu, czyli nie ma tutaj takiego bardzo dramatycznego przereagowania" - powiedział wicepremier.
"My nie jesteśmy jedynym rynkiem, który reaguje i zareagowaliśmy (...) relatywnie stabilnie, relatywnie łagodnie" - dodał.
Pytany, ile potrwa największa zmienność również na polskim rynku, odparł: "myślę, że (...) po kilku dniach, po tygodniu będzie spokojniej".
