Morgan Stanley, amerykański bank inwestycyjny, zmienił nastawienie i twierdzi, że znów przyszedł dobry czas na kupno polskiego długu.
Instytucja zweryfikowała ocenę ze „zgodnie z rynkiem” do poziomu „przeważaj”. Uzasadnia to tym, że obawy inwestorów o politykę nowego rządu zepchnęły wyceny polskich obligacji do atrakcyjnych poziomów. Przez ostatnie trzy miesiące obligacje 10-letnie i o dłuższym terminie zostały w ostatnich miesiącach tak mocno przecenione, że premia w stosunku do porównywalnych niemieckich bundów wzrosła w minionym tygodniu do najwyższego poziomu od dwóch lat. Przecenę wywołało obniżenie ratingu przez agencję S&P.