Bank Morgan Stanley oczekuje wzrostu deficytu rachunków bieżących w kwietniu do 910 mln USD z 742 mln USD w marcu. Sytuacja rachunku w tym roku powinna być jednak znacznie lepsza niż w Czechach i na Węgrzech.
Na wzrost deficytu wpłynąć powinna wysoki koszt obsługi zadłużenia zagranicznego, który w kwietniu wyniósł 294 mln USD. Spadają także wpływy z eksportu, który wyraźnie spowalnia. Ten trend powinien się utrzymać, gdyż tegotygodniowa decyzja RPP powinna utrzymać wysoki kurs złotówki.
W dalszej części roku zaznaczy się pozytywny wpływ niemieckich rekompensat o wartości 1,8 mld DEM. Także niewielki wzrost płac przesądza, że MSDW ze spokojem obserwuje polski rachunek obrotów bieżących – w przeciwieństwie do Węgier i Czech.
ONO