Znaczenie, rozpoczynającego się 2 września MSPO, wykracza poza wymiar wystawienniczy. To w Kielcach swoje premiery miały systemy, które trafiły później na wyposażenie polskich, europejskich czy amerykańskich sił zbrojnych. Tu sygnowano kontrakty ramowe i offsetowe. Tylko w 2024 roku podpisano umowy o łącznej wartości przekraczającej 2 miliardy złotych. Targi pełnią funkcję katalizatora decyzji zakupowych, platformy prezentacji innowacji oraz miejsca rozmów między światem polityki, wojska i przemysłu.
– MSPO to także to forum dialogu, konferencji i seminariów. To również barometr geostrategiczny. Z roku na rok przybywa wystawców z całego świata, co pokazuje, że Targi Kielce stały się punktem odniesienia w branży zbrojeniowej – podkreśla dr Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce.
O wzroście znaczenia MSPO świadczy nie tylko liczba delegacji wojskowych, ale również dyplomatycznych ze wszystkich kontynentów. Targi odwiedzają przedstawiciele ambasad, attaché obrony, członkowie misji zagranicznych i wysocy urzędnicy resortów obrony – osoby, które w swoich krajach podejmują decyzje zakupowe. To nadaje MSPO status wydarzenia nie tylko branżowego, ale i geopolitycznego, wzmacniając pozycję Polski jako państwa aktywnego w temacie bezpieczeństwa.
W Kielcach pokazują się zarówno krajowe podmioty, jak Polska Grupa Zbrojeniowa, WB Group czy Lubawa, jak i globalne koncerny: Lockheed Martin, Raytheon, Airbus czy Leonardo. Targi to także istotne narzędzie promocji eksportowej – wiele polskich firm właśnie w Kielcach rozpoczyna dialog z odbiorcami z Azji, Afryki czy Bliskiego Wschodu. A chętnych do pokazania się podczas MSPO nie brakuje.
Od kilku lat organizatorzy Salonu notują więcej chętnych niż mogą pomieścić w halach. M.in. dlatego podjęto decyzję o rozbudowie infrastruktury. Nowa hala, dzięki której Targi Kielce zwiększą powierzchnie wystawienniczą z 36 000 m2 do 55 000, pozwoli na nowe możliwości ekspozycyjne, szczególnie w zakresie ciężkiego sprzętu, systemów zintegrowanych i rozwiązań obronnych. Hala będzie gotowa latem 2026 roku.
W kontekście rekordowych wydatków na obronność – które w 2024 roku przekroczyły 158 mld zł, rola MSPO może tylko rosnąć. To wydarzenie, które nie tylko odzwierciedla kierunki modernizacji polskiej armii, ale realnie je współkształtuje– Musimy pamiętać, że znaczenie Salonu cały czas rosło, niezależnie od sytuacji politycznej – podkreśla dr Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce. – MSPO nie wyrosło na gruncie wojny, ale dzięki konsekwentnej pracy i współpracy z branżą przez ponad trzy dekady. Polska armia jest znaczącym odbiorcą sprzętu. Teraz, po czasie jej intensywnego wyposażania, przyszedł moment na polonizację produkcji – dodaje. Targi Kielce, dziś w naturalny sposób stały się przestrzenią, gdzie przemysł mówi jednym, silnym głosem – również na poziomie międzynarodowym.