MTiGM chroni monopol PKP
Większość z 21 firm, którym udało się uzyskać koncesje na wykonywanie przewozów kolejowych, utraciło je. Czekają jedynie na formalną decyzję MTiGM. Zgodnie z nową ustawą o PKP, koncesja wygasa, jeżeli firma nie uruchomiła przewozów do końca października tego roku. Tymczasem resort nie wydał nawet aktów wykonawczych, umożliwiających firmom wykorzystanie koncesji.
Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej wysłało do firm, które posiadają koncesje na przewozy kolejowe rzeczy oraz zarządzanie liniami kolejowymi, pismo z zapytaniem o stopień ich wykorzystania.
— Pisma wysłaliśmy do podmiotów, które mają obecnie koncesje na użytkowanie linii kolejowych oraz przewozy kolejowe, a na podstawie odpowiedzi w nich zawartych postanowimy o przedłużeniu koncesji — twierdzi Jadwiga Stachowska, p.o. dyrektora Departamentu Kolejnictwa w MTiGM.
Wszystko jasne
W myśl ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP (art. 76, ust. 5) niepodjęcie przez przedsiębiorcę do dnia wejścia w życie ustawy (do końca października 2000 roku) działalności gospodarczej określonej w koncesji powoduje jej wygaśnięcie.
— Dziwi mnie, że resort transportu zdecydował się na wysłanie takiego pisma, bo przecież musi sobie zdawać sprawę z tego, że przyznane koncesje z reguły są martwe. Ze strony ministerstwa obserwowaliśmy wiele działań zmierzających do zablokowania funkcjonowania ustawy o transporcie kolejowym w części dopuszczającej innych przewoźników do wykonywania przewozów po torach PKP — oskarża resort Zofia Piekara, dyrektor Izby Gospodarczej Transportu Kolejowego, zrzeszającej trzynaście firm — obecnych koncesjonariuszy, m.in. DEC i Cemet.
W ślad za przyznaniem koncesji nie wydano niezbędnych aktów wykonawczych, np. rozporządzenia o opłatach za korzystanie z infrastruktury. A te braki uniemożliwiły wykonywanie przewozów i koncesje wygasną prawie wszystkim podmiotom. Utrzymają je jedynie 4 kopalnie piasku, dwa przedsiębiorstwa transportu kolejowego i gospodarki kamieniem z Rybnika i Zabrza oraz oczywiście PKP, czyli firmy, które posiadają własną infrastrukturę.
W obronie PKP
Pozostałe firmy będą musiały ponownie składać wnioski o przyznanie koncesji w terminie przewidzianym ustawą o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji pp PKP (w ciągu sześciu miesięcy od dnia wejścia jej w życie). Według Jadwigi Stachowskiej, przed ponownym uruchomieniem procedury koncesyjnej MTiGM opublikuje w Monitorze Sądowym i Gospodarczym oraz w jednym z dzienników o zasięgu ogólnopolskim głoszenie, które będzie zawierać: określenie przedmiotu i zakresu działalności gospodarczej oraz obszaru, na którym ma być wydana koncesja. Umieszczone zostaną w nim również szczególne warunki wykonywania działalności gospodarczej, na którą ma być wydana koncesja oraz termin składania wniosku o ich przyznanie.
— Będzie to reglamentacja rynku, a resort transportu wydając koncesje ograniczy terytorialnie zasięg działania koncesjonariusza. Dodatkowo określi rodzaje rzeczy, które będzie mógł przewozić. A to oznacza, że rząd chce zachować monopol PKP — twierdzi Zofia Piekara.