ń lot

Zawadzka Renata, Niewrzędowski Artur
opublikowano: 2000-01-14 00:00

PLOTKI ZE ŚWIATA BIZNESU I OKOLIC

MTP potrzebują dobrych połączeń lotniczych

Już 18 stycznia Międzynarodowe Targi Poznańskie zainaugurują kolejny sezon wystawienniczy, w którym zaplanowano aż 30 specjalistycznych imprez. Na pierwszy ogień pójdzie BUDMA 2000. W imprezie weźmie udział 1600 wystawców z 26 państw i terytoriów. Impreza zapowiada się na spektakularne wydarzenie w branży budowlanej. Nie usypia to jednak czujności zarządu MTP.

— Liczba podmiotów gospodarczych w Polsce już nie rośnie, obserwuje się tendencję do konsolidacji i jednocześnie spadek popytu na różnego rodzaju dobra. Swoje zrobił też kryzys rosyjski. Można powiedzieć, że nadchodzi czas prawdy. Dotyczy to także MTP. My też podlegamy weryfikacji. Mamy 51 proc. rynku, ale to nie monopol. Poza krajową mamy też konkurencję w krajach ościennych. Wystarczy powiedzieć, że czeskie Brno zostało wykupione przez Dźsseldorf Messe, a Niemcy są europejską potęgą w tej dziedzinie. O naszej pozycji w dużej mierze będzie decydowała dostępność komunikacyjna i baza noclegowa. Jesteśmy w przededniu rozpoczęcia nowych inwestycji hotelowych, mamy przyzwoitą komunikację drogową i kolejową, ale naszą słabością są ograniczenia w dotarciu samolotem, a ludzie biznesu skrupulatnie liczą czas — sygnalizuje Przemysław Trawa, wiceprezes MTP (na zdjęciu z Małgorzatą Czubak, odpowiadającą za organizację BUDMY). RZ

Karetki Falcka już jeżdżą w Żyrardowie

Falck Sezam, polska spółka wchodząca w skład duńskiego koncernu Falck A/S, zaczął świadczyć usługi pogotowia ratunkowego dla Mazowieckiej Regionalnej Kasy Chorych w rejonie Żyrardowa. Jest to kolejne posunięcie Duńczyków w przełamywaniu w Polsce monopolu państwa na świadczenie usług ratownictwa medycznego.

— Oczekujemy, że opór publicznych zakładów opieki medycznej zostanie przełamany i kolejne placówki zdecydują się na skorzystanie z usług firm prywatnych, gdyż są one znacznie tańsze — opowiada Beniamin Krasicki, szef warszawskiego oddziału Falcka (na zdjęciu z Andrzejem Oklesińskim, komendantem powiatowym Państwowej Straży Pożarnej w Żyrardowie). W Żyrardowie operują trzy zespoły wyjazdowe Falcka: reanimacyjny, wypadkowy oraz ogólnolekarski. W rozpoczęcie działalności spółka zainwestowała około 1 mln zł. Na terenie Żyrardowa koncern prowadzi również usługi transportu sanitarnego dla szpitala. AN

Telekomunikacja Polska wspomaga WOŚP

TP SA wydała kartę telefoniczną promującą VIII finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dużym powodzeniem cieszyła się także limitowana seria 100 kart chipowych pokrytych 24-karatowym złotem. Licytacja kart przyniosła 405 tys. zł, najdroższa została kupiona za 17 tys. zł. Zbiórka zorganizowana wśród pracowników TP SA już w ubiegły piątek o 14.00 przyniosła 96,5 tys. zł. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która już na stałe weszła do kalendarza największych imprez charytatywnych, w ósmej edycji zebrała już 17 mln zł — a to jeszcze nie koniec zbiórki. Ponad 80 tys. wolontariuszy (na zdjęciu)kwestowało na ulicach na rzecz dzieci z chorobami nerek, licytowano 500 złotych serduszek, MIG-a 21, pamiątkowy różaniec z bursztynów kardynała Henryka Gulbinowicza i wiele innych cennych przedmiotów. RZ

Kulinarne ucztowanie wyprzedza zniesienie wiz

Restauracja Warszawa — Jerozolima to miejsce bardzo specyficzne. Urozmaicone menu łączy kuchnię izraelską i żydowską z polską. Przedwczoraj oficjalnie otworzył ją właściciel Ehud Brunicki, bo jak twierdzi, kiedy mówi po polsku, to tak, jakby znów mógł rozmawiać z rodzicami. Okazji po temu ma coraz więcej. Jeden tydzień na trzy spędza w kraju, z którego rodzice wywieźli go blisko 40 lat temu. O powrocie nie ma mowy. W Izraelu prowadzi bowiem sporą, zatrudniającą 57 osób, firmę komputerową YAZAMCO. Z Polską nawiązał kontakty handlowe ponad dwa lata temu. Sprowadza tu filtry do wody, wytwarzane w kibucu Netiv Ha Lamed Hey, położonym 18 km od Betlejem. Ostatnie półtora roku poświęcił na realizację marzenia o skróceniu przynajmniej kulinarnego dystansu pomiędzy Warszawą, a Jerozolimą. Przedsięwzięcie nie ma zresztą wymiaru komercyjnego. Jak twierdzi właściciel — wystarczy, jeśli restauracja tylko na siebie zarobi. Oficjalnej inauguracji towarzyszyła promocja nowego numeru miesięcznika „Podróże”, poświęconego Izraelowi. Pomysł znakomity zwłaszcza w przededniu zniesienia wiz do tego kraju. RZ