Polska wypada całkiem nieźle, wziąwszy pod uwagę kryteria ekonomiczne niezbędne do wejścia do strefy euro — uważa Hermann Remsperger, członek zarządu Bundesbanku.
— Droga do euro wymaga zrównoważonej konwergencji. Główne wyzwanie stanowi długoterminowa konsolidacja budżetu przy jednoczesnym utrzymaniu stabilności cen — zauważa menedżer w felietonie dla „Boersen-Zeitung”.
Autor przypomina, że wchodząc do UE Polska zobowiązała się do działań na rzecz wejścia do unii gospodarczej i walutowej. Tymczasem polski rząd nie przedstawił dotąd daty wejścia do eurolandu. Według rządowych prognoz, deficyt sektora finansów publicznych wyniesie w tym roku 3,4 proc. PKB, czyli przekroczy 3-procentowe kryterium z Maastricht.