Na EUR/PLN oczekiwana wzrostowa korekta

PAP
opublikowano: 2023-04-27 16:42

Pogorszenie globalnego otoczenia oraz dotarcie przez kurs EUR/PLN do ważnych wsparć na 4,56 może wspierać korekcyjne odbicie w kierunku 4,60, a być może nawet do 4,65 - uważa Mirosław Budzicki z PKO BP. W jego opinii otoczenie rynkowe wspiera krajowy dług, a rentowności SPW mogą zmierzać do 5,8 proc.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
fot. ARC

"Kurs EUR/PLN w ostatnich dniach zbliżył się do ważnego, technicznego wsparcia na 4,56 i, moim zdaniem, poziom ten będzie wyraźnie trudniejszy do przełamania niż wcześniejsze 4,60. Cały czas długoterminowym wsparciem dla złotego pozostawać będzie oczekiwana poprawa salda na rachunku obrotów bieżących. Naszą walutę przestały jednak wspierać pozytywne dotychczas trendy globalne" - powiedział PAP Biznes strateg rynkowy PKO BP Mirosław Budzicki.

"W ostatnich dniach obserwujemy wzrost awersji do ryzyka, co skutkuje mniejszym popytem na aktywa ryzykowne. W takim otoczeniu umacnianie walut z regionu CEE wyraźnie wyhamowało, co widać po zachowaniu forinta czy czeskiej korony. Na wartości traciła natomiast większość głównych walut z EM" – dodał.

W opinii eksperta PKO BP, ta być może krótkotrwała zmiana sentymentu, sugeruje odbicie notowań EUR/PLN.

"Naszym zdaniem kurs EUR/PLN może z obecnych poziomów odbić powyżej 4,60, a niewykluczone, że nawet w okolice 4,65. Za takim scenariuszem może przemawiać dyskusja na temat obniżek stóp procentowych w państwach CEE-4 jeszcze w 2023 roku, a także zbliżające się majowe posiedzenia Fed i EBC, na których zapewne zobaczymy kolejne podwyżki stóp procentowych. To zwiększać będzie prawdopodobieństwo osłabienia walut naszego regionu w perspektywie najbliższych dni" – wskazał Mirosław Budzicki.

O godzinie 15.57 kurs EUR/PLN znajduje się w okolicach środowego zamknięcia na 4,5859, a USD/PLN idzie w górę o 0,35 proc. do 4,1559.

W tym czasie na rynkach bazowych dolar nieco umacnia się, a kurs EUR/USD zniżkuje o 0,32 proc. do 1,1005.

RYNEK DŁUGU

"Rentowności krajowego długu utrzymują się poniżej 6 proc., a rynek czeka na nowe impulsy. Może je przynieść piątkowa publikacja wstępnych danych o CPI z Polski za kwiecień br. (publikacja 10.00 – PAP). Silny spadek tej inflacji poniżej 15 proc., którego oczekujemy, będzie wzmacniać oczekiwania na obniżki stóp procentowych pod koniec 2023 roku. Warto w tym kontekście wspomnieć, że węgierski bank centralny jako pierwszy zasygnalizował już początek procesu długoterminowego luzowania polityki pieniężnej" – wskazał Mirosław Budzicki.

Zdaniem eksperta wsparciem dla krajowego długu może być również piątkowa publikacja kalendarza aukcji obligacji w kraju, gdzie można spodziewać się znaczącego obniżenia podaży.

"To, przy oczekiwanej stabilizacji notowań długu na rynkach bazowych przed posiedzeniem Fed i EBC, sprzyjać będzie dalszemu spadkowi rentowności SPW w najbliższych tygodniach, w kierunku 5,8 proc. " – powiedział ekspert PKO BP.

W opinii Budzickiego w okolicach tego poziomu trend spadkowy rentowności krajowego długu może wyhamować i przejść w trend boczny.

Na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych rosną o 7,3 pb. do 3,503 proc., a niemieckich idą w górę o 5,4 pb. do 2,4395 proc.