Na giełdach w Azji znowu spadki

Sebastian Gawłowski
opublikowano: 2001-04-04 09:31

Rynki azjatyckie poszły śladem Nasdaq, który zanotował 6 proc. przecenę i przebił psychologiczną barierę 1700 punktów. Inwestorów ogarnęła panika po kolejnym nawale korekt prognoz. W dalszym ciągu nie wiadomo czego spodziewać się administracji Busha. Na razie stosunki z Chinami są najgorsze od kilkunastu lat. Niikei poddał się przecenie, jednak widać, że stara się uwolnić od niszczącej zależności wobec Nasdaq. Może się do tego przyczynić nowa polityka rynkowa rządu Japonii, której ujawnienie szczegółow przeciąga się w czasie. Hang Seng ugiął się pod dwoma telekomami China Mobile, China Unikom oraz PCCW. Internetowy gigant z Hong Kongu ogłosił spadek wyniku netto i zanotował piątą z kolei zniżkę ceny. PCCW odczuwa również skutki decyzji brytyjskiego C&W o wyjściu z inwestycji z azjatyckiej spółki. W Australii było spokojniej dzięki obniżce stóp przez tamtejszy Bank Centralny. Zyskiwał sektor finansowy oraz branże defensywne takie jak "spożywka". SG