Na giełdach w USA wciąż trwa wyczekiwanie

STOMIL-OLSZTYN Spółka Akcyjna
opublikowano: 2001-10-09 17:01

NOWY JORK (Reuters) - W pierwszej cześci wtorkowych sesji w USA główne indeksy nie zmieniały się znacząco. Wall Street obawia się zarówno tego, że sytuacja międzynarodowa po atakach lotniczych na Afganistan jeszcze się zaostrzy, jak i gorszych wyników spółek.

"Rynek boi się wszystkiego: pogłosek o broni biologicznej, kolejnego ataku na USA, niepowodzenia akcji zbrojnej i oczywiście złych wyników spółek" - powiedział Frank Gretz, analityk domu maklerskiego Shields & Co.

Na Florydzie u dwóch mężczyn wykryto obecność bakterii wąglika. Jeden z mężczyzn zmarł, co natychmiast wzbudziło obawy, że bakteria jest rozprzestrzeniana celowo.

Amerykański prokurator generalny, John Ashcroft powiedział w poniedziałek, że jest zaniepokojony, ale nie wie czy przypadki te są w jakikolwiek sposób związane z atakami z zeszłego miesiaca.

Uwagę inwestorów przyciągnął Microsoft. Sąd Najwyższy USA odrzucił apelację informatycznego giganta w sprawie łamania przez niego prawa antymonopolowego.

Do godziny 16.55 indeks Dow Jones wzrósł o 0,2 procent do 9.086,21 punktu. Nasdaq Composit stracił 0,64 procent i obniżył się do 1.595,86 punktu.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))