Początek tygodnia na warszawskim parkiecie prawdopodobnie rozpocznie się od wzrostów. Ceny surowców, głównie miedzi, nadal idą w górę, a rynki światowe czekają na decyzję FED dotyczącej stóp procentowych.
„Dobre otwarcie na europejskich parkietach będzie sprzyjało wzrostom naszych indeksów. Niewykluczone są zatem kolejne rekordy notowań” – ocenia analityk Expandera Michał Kowalski.
„W tym tygodniu najważniejszym wydarzeniem będzie decyzja FED dotycząca poziomu stóp procentowych w USA. Analitycy oczekują podwyżki o 0,25% do poziomu 5%, ale głośno się już mówi o zapowiadanej przez Bena Bernanke przerwie w cyklu zacieśniania polityki pieniężnej” – dodał analityk w codziennym raporcie.
Jego zdaniem, lokomotywą indeksu WIG 20 może nadal być KGHM.
„Publikowane po piątkowej sesji wyniki kwartalne KGHM okazały się być lepsze niż oczekiwano. Można zatem liczyć na dotychczasowego lidera wzrostów” – napisał Kowalski.
„Rekordy cenowe miedzi zanotowano na giełdzie w Szanghaju. Są one odpowiedzią na piątkowe historyczne poziomy cenowe czerwonego metalu w Londynie, gdzie za tonę w kontraktach terminowych płacono już 7800 USD” – dodał analityk.
W ocenie Kowalskiego, wzrosty cen miedzi mogą jednak zostać powstrzymane, głównie za sprawą sytuacji w Chile.
„Może jednak dojść do korekty na rynku miedzi, gdyż pracownicy w kopalni Falconbridge w Chile zgodzili się na kompromis w kwestii podwyżki płac, co oddala możliwość dalszych strajków” – uważa analityk.
W piątek na koniec sesji indeks największych spółek WIG 20 zyskał 0,86% i osiągnął kolejny rekord, na poziomie 3.282,02 pkt. Obroty na rynku akcji osiągnęły wartość 1,57 mld zł.