Koljeny już dzień przewidywanie rozwoju sytuacji na GPW przypomina wróżenie z fusów. Nasz rynek podąża nadal swoją drogą, jednak kiedyś musi się to skończyć. Chociaż wczorajsza sesja w USA miała raczej pesymistyczny wymiar, po jej zakończeniu prognozy wyników potwierdził Microsoft. Dzisiaj prognozy opublikuje Intel, jednak rynek już prawdopodobnie zdyskontował niższą sprzedaż największego na świecie producenta procesorów.
U nas znowu wiele będzie zależało od blue chipów. Wczoraj zwyżkował Elektrim, ale dzisiaj może tracić po wypowiedziach szefów Vivendi, dla których inwestycja w Elektrim nie jest strategicznym przedsięwzięciem. Nadal w centrum uwagi może być TPSA, gdyż rynek dopiero trawi wczorajszą informację o sprzedaży 12,5 proc. akcji France Telecom. Uważnie będziemy obserwować także kurs PKN, na którego akcje licytacja między MOL i OMV dopiero się rozkręca.
Europa rozpoczęła sesję od odrabiania środowych strat. Na lekkim plusie (+0,8proc.) po godz. 9.00 były także kontrakty terminowe na wskaźnik Nasdaq.
ONO
