Na GPW otwarcie na plusie, banki nadal w centrum WARSZAWA (Reuters) - Wtorkowa sesja na warszawskiej giełdzie może się rozpocząć od
wzrostów, o czym świadczyć może zwyżka na rynku kontraktów terminowych oraz pozytywne
reakcje inwestorów na świecie po publikacji wyników części największych firm globu,
uważają maklerzy. Później sytuacja w dużej mierze zależna będzie od zachowania akcjonariuszy
największych banków. "Otwarcie prawdopodobnie będzie na plusie, kontrakty zyskują i w Europie początek
notowań wygląda obiecująco. Ale nadal jesteśmy mocno uzależnieni od ewentualnej podaży
w sektorze bankowym i jeżeli się ona pojawi równie łatwo rynek może spadać" - powiedział
Jarosław Ołdakowski, makler w CDM Pekao SA. Dodał, że nie spodziewa się dużych obrotów, ponieważ w tym tygodniu nie odbędzie się
sesja piątkowa a w przyszłym tygodniu ze względu na Święta Wielkiej Nocy możliwości
inwestycyjnych również będzie mniej niż zazwyczaj. O godzinie 9.35 kontraty terminowe na WIG20 z terminem zapadalności w czerwcu wzrosły
o 0,8 procent do 1.142 punktu. Poniedziałkowa sesja na warszawskiej giełdzie przyniosła spadek indeksów, spowodowany
kolejnym dniem wyprzedaży akcji banków. "Wszystko wskazuje na to, że za wyprzedażą banków, a zwłaszcza BPH PBK, stoi duży
zagraniczny fundusz inwestujący na rynkach wschodzących, który po prostu zdecydował się
zamknąć swoją pozycję" - powiedział Ołdakowski. W poniedziałek indeks WIG20 spadł o 1,7 procent do 1.122,6 punktu. Obroty w
notowaniach ciągłych nie przekroczyły 170 milionów złotych. Część analityków wskazywała również jako przyczynę zniżek realizację zysków przez
inwestorów zagranicznych, spotęgowaną niską frekwencją w referendum akcesyjnym na
Węgrzech, co może być zapowiedzią kłopotów z uzyskaniem poparcia dla wejścia do UE
również w Polsce. W sobotę Węgrzy zdecydowanie opowiedzieli się za Unią, jednak frekwencja wyniosła
jedynie 45,6 procent uprawnionych. W tym tygodniu rozpoczyna się również szczyt UE w
Atenach, który ma zaakceptować traktaty akcesyjne państw aspirujących do Unii. ((Autor: Kuba Kurasz; Redagował: Adrian Krajewski; [email protected];
Reuters Serwis Polski, tel. 22 6539700, Reuters Messaging: kuba.kurasz.reuters.com
@reuters.net))