Na GPW trwa sprzątanie po wyprzedaży

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2013-06-25 11:40

W poniedziałek inwestorzy z warszawskiej giełdy wreszcie na poważnie wzięli się do odrabiania strat z ostatniej wyprzedaży.

Po dwóch i pół godziny handlu WIG20 zyskuje 0,7 proc., sWIG80 rośnie o trzy czwarte proc., a mWIG40 utrzymuje się tuż nad kreską. Większego wpływu na nastroje nie miały niezłe dane z polskiej gospodarki. Sprzedaż detaliczna wzrosła w maju o 0,5 proc., dwukrotnie bardziej od oczekiwań, a bezrobocie spadło do 13,5 proc., co również wypadło lepiej od prognoz. W rezultacie zwyżki w Warszawie pozostają w tyle za wzrostami na zachodzie Europy, gdzie główne indeksy rosną po 1 – 1,5 proc.

Rynek w górę ciągną papiery KGHM (+1,7 proc.), którego notowania odbijają się z zanotowanego wczoraj 11 miesięcznego minimum. Kupującym pomaga odbicie cen miedzi z najniższych poziomów od trzech lat. Drugi dzień z rzędu straty z ubiegłotygodniowej wyprzedaży odrabiają papiery PKO BP (+1,6 proc.). Do 42 zł cenę docelową dla akcji banku podniósł DI BRE. Broker zaleca „kupuj”.

Z okolic dwuletnich minimów odbijają się notowania Boryszewa (+2,6 proc.). Walne spółki zdecydowało o przeznaczeniu 93 mln zł na skup akcji własnych.

W okolicach odpowiednio wielomiesięcznych i historycznych maksimów ustabilizowały się notowania Polmedu (-0,4 proc.) oraz Enel-Medu (+0,4 proc.). Ceny docelowe dla papierów spółek do 2,3 zł oraz 6,2 zł podwyższyli analitycy Dr. Kalliwoda Research.

Po wczorajszym wyjściu na najwyższe poziomy od wiosny 2011 r. stabilizują się notowania Kofoli (0,0 proc.). Spółka wypłaci 89 gr. dywidendy na akcję, przeznaczy też 0,93 mln zł na skup akcji własnych.

W pobliżu najniższych poziomów w tym miesiącu stabilizują się notowania Lenteksu (+0,2 proc.). Akcjonariusze dali zarządowi zielone światło ws. skupu akcji własnych.