Początek wtorkowej sesji zapowiada kolejny udany dzień dla spółek zgrupowanych w segmencie SITech. Dobre nastroje na giełdach zachodnioeuropejskich wzmacniają wzrosty spółek IT. Skończył się za to wzmożony handel akcjami Elektrimu.Najmocniej zwyżkują te same papiery, które rosły w poniedziałek: Prokom, Agora, Softbank i Netia. Ta ostatnia spółka stała się w ostatnim czasie najmocniejszym papierem na GPW. W ciągu tygodnia kurs spółki odbił się o ponad 20 proc. od historycznego dna. Wysokie obroty potwierdzają, że inwestorów cieszą plany redukcji kosztów w telekomie oraz próba uzyskania od Ministerstwa Łączności zwrotu części kosztów zakupu licencji na świadczenie usług międzymiastowych, których wprowadzenie utrudnia TPSA.Największej polskiej spółce giełdowej nie udziela się entuzjazm inwestorów zainteresowanych sektorem TMT. Popyt na akcje TPSA jest skutecznie hamowany przez niejasne plany dalszej prywatyzacji spółki. Paradoksalnie szansą na poprawę notować przedsiębiorstwa jest oprotestowanie wyników przetargu na doradcę przy jego prywatyzacji. To może oznaczać przesunięcie sprzedaży France Telecom pakietu akcji, będącego w rękach Skarbu Państwa. Im później do tej transakcji dojdzie, tym większe szanse na poprawę koniunktury giełdowej, a tym samym wyższą cenę umowy.Coraz mniej graczy interesuje się Elektrimem. Wtorek jest ostatnim dniem, gdy inwestorzy mogą nabyć akcje spółki, by móc je zarejestrować przed walnym zgromadzeniem. Jeśli dotychczas cena spółki nie zdołała wzrosnąć, to teraz można spodziewać się najgorszego. Wymiana papierów Elektrimu na wysokich obrotach, która miała miejsce w ubiegłym tygodniu świadczyć może o tym, że z akcji holdingu zrezygnowali już co ostrożniejsi inwestorzy instytucjonalni.Przemek Barankiewicz, [email protected]