Ponad kilometrowej długości "mijankę", czyli umożliwiający mijanie się, krzyżowanie lub zmianę kierunku jazdy pociągów równoległy odcinek toru, który usprawni przewozy na linii hutniczej szerokotorowej (LHS), oddano do użytku w środę w Niekrasowie w Świętokrzyskiem. Inwestycja kosztowała prawie 10 mln zł.
Jest zaliczana do najnowocześniejszych tego typu w kraju; będzie zdalnie sterowana ze stacji w Staszowie - poinformował PAP naczelnik wydziału eksploatacji Linii Hutniczej Szerokotorowej PKP sp. z o.o. w Zamościu, Edward Wójtowicz.
"+Mijanka+ w Niekrasowie skróci o połowę godzinny czas jazdy pociągu między Wolą Baranowską a Staszowem. Szlak ten był do tej pory +wąskim gardłem+, ograniczającym przepustowość szerokotorowej linii hutniczej między Sławkowem a Hrubieszowem" - powiedział naczelnik.
Według niego, w ciągu doby linią hutniczą szerokotorową przejeżdża nawet osiem par pociągów.
W latach 70. w Niekrasowie funkcjonowała "mijanka" na linii hutniczo-siarkowej, jednak - wskutek zmniejszenia się przewozów na tym szlaku - została w 1991 roku zdemontowana, ponieważ jej utrzymywanie było nieopłacalne dla kolei - przypomniał Wójtowicz.
Obecnie przybywa przewozów na linii hutniczej szerokotorowej. Pociągi transportują głównie rudę żelaza, materiały sypkie (m.in. sól przemysłową), węgiel, koks, glinę, a także gaz i drewno. Niektóre pokonują trasę między Polską a Kazachstanem.
W planach jest odbudowanie jeszcze dwóch innych "mijanek"; w Puszczy i Klimontowie - zapowiedział w Niekrasowie prezes zamojskiej spółki LHS, Zbigniew Tracichleb. (DI, PAP)