Zarząd ZPUE ma jasną strategię rozwoju. To akwizycje małych i średnich firm z branży.
Kierownictwo ZPUE B. Wypychewicz, czołowego krajowego producenta urządzeń elektroenergetycznych, jeszcze w tym tygodniu wybiera się do Bułgarii.
— Mamy tam już spółkę zależną, ale efektem wyjazdu będzie zapewne przejęcie kolejnej firmy — mówi Ryszard Iwańczyk, dyrektor ZPUE ds. finansowo-handlowych.
Do transakcji może dojść jeszcze w tym roku. Ale to dopiero początek strategii spółki nastawionej na aktywny program akwizycyjny.
— Chcemy oprzeć rozwój na przejęciach małych i średnich spółek — dodaje dyrektor.
Pod uwagę brane są zarówno firmy krajowe, jak też zagraniczne. Główne kierunki zainteresowań to Bułgaria i kraje za wschodnią granicą. Negocjacje są w toku, więc w ciągu kilku miesięcy można się spodziewać kolejnych informacji o przejęciach.
Widać już też wyraźnie efekty programu rozwoju sieci sprzedaży. Dzięki bardzo udanym wakacjom po trzech kwartałach zysk spółki przekroczył 4,2 mln zł. To czterokrotnie więcej niż przed rokiem.
— I to nie był jednostkowy przypadek — zapewnia dyrektor.
Ostatni kwartał ma być także udany. Zysk za cały 2004 r. przekroczy 6 mln zł wobec około 2,6 mln zł w ubiegłym roku.
Trzeba jednak pamiętać, że koniunktura w branży eletrotechnicznej ma charakter sezonowy, druga połowa roku zawsze jest lepsza.
Dlatego, według dyrektora ZPUE, zysk na początku 2005 r. znowu spadnie, choć spółka zwiększa rentowność, zastępując importowane części własną produkcją.