Na rynkach w Azji dominują zakupy

Przemek Barankiewicz, Marek Druś
opublikowano: 2002-01-07 00:00

Popyt na azjatyckich giełdach nie słabnie. W piątek z urlopów powrócili inwestorzy w Tokio i rozpoczęli odrabianie strat do światowych indeksów. Zwyżka Nikkei byłaby jeszcze pokaźniejsza, sesja była jednak skrócona o połowę.

Na całym kontynencie kupowano akcje spółek high-tech, bo optymistyczne sygnały płyną z amerykańskiego Nasdaq. W Tokio Advantest, działający w branży półprzewodników, zyskał ponad 10 proc. Coraz słabszy jen poprawia także notowania eksporterów. Kurs Sony skoczył o 7 proc., a Toshiby nawet o 12 proc. Dużo słabsze były banki.

Sektor finansowy wyróżniał się za to siłą na giełdzie w Seulu. Tamtejszy wskaźniki Kospi zyskał już siódmy raz z rzędu. Na zwyżkę cen bankowych akcji wpływają dobre wyniki i rozmowy o konsolidacji w sektorze.

W Hongkongu popyt skoncentrował się na telekomach: China Mobile i China Unicom. Zyskali udziałowcy holdingu finansowego HSBC. Bankowi nie zagraża kryzys w Argentynie, bo cała Ameryka Łacińska odpowiada zaledwie za 3 proc. zysku brutto spółki.