NOWY JORK (Reuters) - Środowe sesje na Wall Street zakończyły się zwyżką indeksu Dow Jones i spadkiem Nasdaq. Inwestorzy kupowali przecenione wcześniej akcje blue-chipów. Spółki technologiczne zniżkowały jednak, ponieważ Sun Microsystems ogłosił kolejne zmiany w zarządzie spółki.
"Wciąż jesteśmy w trendzie spadkowym, ale jak na razie inwestorzy skupują akcje, gdyż uważają, że są one tanie" - powiedział Todd Leone z SG Cowen Securities.
"Prezes Zarządu Rezerwy Ferderalnej (Fed-u) Alan Greenspan prawdopodobnie w najbliższym czasie nie podniesie stóp procentowych i inwestorzy myślą, że właśnie teraz jest czas na zakupy" - dodał.
Dow Jones wzrósł o 1,14 procent do 10.059,63 punktu. Indeks powrócił powyżej psychologicznie ważnego poziomu 10.000 punktów. Natmiast Nasdaq spadł o 0,63 procent do 1.677,53 punktu. Indeks Standard & Poor's zyskał 0,89 procent i wyniósł 1.086,46 punktu.
Wtorkowe sesje zakończyły się zwyżkami. Dow Jones zyskał 1,29 procent, a Nasdaq wzrósł o 1,89 procent.
Akcje Sun Microsystems spadły o prawie 15 procent, ponieważ prezes firmy, Ed Zander zpowiedział swoje odejście na emeryturę. Założyciel firmy Scott McNealy zostaje więc bez człowieka numer dwa w firmie, a inwestorzy odnotowali kolejne odejście jednego z głównych menedżerów.
Zyskały natomiast walory General Motors. Firma poinformowała, że jej inicjatywy zwiększyły popyt na jej samochody dostawcze i sportowe. Dzięki temu wrosły też akcje Ford Motor i DaimlerChrysler.
Spadły akcje WorldCom Group w dzień po tym, jak spółka poinformowała o odejściu prezesa Bernarda Ebbersa. Inwestorzy obawiają się, że drugi pod względem wielkości amerykański operator telefonii obniży wysokość dywidendy, by uratować finanse firmy.
Akcje Hewlett-Packarda zniżkowały, zyskał zaś Compaq Computers. Przejęcie Compaqa przez Hewlett-Packarda stało się bardziej prawdopodobne, ponieważ sąd w Delaware odrzucił pozew Waltera Hewletta blokujący przejęcie.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))