Początek czwartkowej sesji przyniósł odbicie amerykańskich indeksów od wieloletnich minimów. Sesje rozpoczęły się od minimalnych wzrostów akcji, które w miarę upływu notować zaczęły przybierać na sile.
Bohaterami sesji stały się dwie spółki – Yahoo i Aetna, które rosną około 20 proc. Portal internetowy Yahoo zyskał 21 proc. po publikacji świetnych wyników finansowych, dzięki czemu pociągnął w górę cały sektor internetowy. Dodatkowo spółka zapowiedziała poprawę rocznych wyników. Nastroje na rynku technologicznym poprawił też producent pamięci komputerowych Rambus, który pochwalił się wynikami lepszymi od oczekiwań.
Prognozy analityków przekroczyła również Aetna, która nie tylko miała lepsze zyski w trzecim kwartale, ale też zapowiedziała poprawę wyników za cały rok. Ubezpieczyciel zyskał dzięki temu aż 18 proc.
Bez zmian pozostaje kurs spółki o największej kapitalizacji - General Electric, mimo że Merrill Lynch obniżył rekomendację dla akcji spółki, a Morgan Stanley obciął prognozy wyników. W piątek koncern ma opublik9ować wyniki kwartalne.
Nastroje na Wall Street zdecydowanie poprawił nieoczekiwany spadek liczby nowych bezrobotnych w ostatnim tygodniu do 384 tys. Analitycy prognozowali spadek do 411 tysięcy osób. Nieco gorsze nastroje napłynęły z sektora handlowego. W środę najwięksi amerykańscy detaliści przedstawili wyniki sprzedaży, które nie pozwalają na jasną ocenę stanu portfeli Amerykanów. W ostatnich pięciu tygodniach wzrosła sprzedaż sieci Wal-Mart, spadła J.C.Penney, a nie zmieniła się w Federated Department Stores. Ta ostatnia firma obniżyła prognozy wyników na cały rok, co zaowocowało jej przeceną. Wal-Mart, największa sieć handlowa świata, zyskała 0,5 proc.
O godz. 18.00 DJIA zyskał 1,56 proc., Nasdaq 2,67 proc., a S&P 1,82 proc.