WARSZAWA (Reuters)- Na zamknięciu złoty wzrósł o 0,2 procent do dolara, ale stracił 0,2 procent do euro, po tym jak pogorszenie nastrojów na światowych rynkach zniechęciło inwestorów do walut rynków wschodzących.
* Dolara wyceniano na 4,0675 złotego wobec 4,0775 na otwarciu, a euro na 3,7131 wobec 3,7058.
* Zdaniem dealerów, nawet szacunki ministra finansów Jarosława Bauca dotyczące zdecydowanego spadku inflacji w tym roku nie zdołały poprawić nastrojów wywołanych spadkami na giełdach europejskich i słabym otwarciem na Wall Street.
* Bauc, powiedział w środę Reuterowi, że spodziewa się iż inflacja w lutym liczona rok do roku wyniosła 6,8-7,0 procent wobec 7,4 procent w styczniu.
* Bauc uważa również, że w grudniu inflacja wyniesie 5,8-6,0 procent, czyli zmieści się w dolnej granicy celu inflacyjnego Rady Polityki Pieniężnej (RPP), czyli 6-8 procent.
* GUS poda dane na temat lutowej inflacji w czwartek o godzinie 16.00.
* Zdaniem dealerów optymistyczne prognozy resortu dotyczące inflacji przyćmiła informacja, że deficyt budżetowy może w marcu osiągnąć poziom 70 procent sumy zaplanowanej na cały 2001 rok.
* Oprocentowanie depozytów O/N na zamknięciu wyniosło 18,10/18,50 procent wobec 18,20/18,60 na otwarciu. Oprocentowanie depozytów T/N wyniosło 18,20/18,70 wobec 18,20/18,60.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))