Nadchodzi czas instant messaging

Marcin Kuśmierz
opublikowano: 2003-09-08 00:00

Komunikatory internetowe biją rekordy popularności, setki milionów użytkowników każdego dnia przesyła między sobą wiadomości.

Komunikatory mają zdecydowanie lepsze perspektywy rozwoju niż poczta elektroniczna, która doskonale sprawdza się przy przesyłaniu dokumentów i korespondencji, ale nie oferuje pełnej interaktywności. Do rozwiązań IM, które już teraz oferują wymianę informacji tekstowych w czasie rzeczywistym można nadbudowywać usługi przesyłania głosu i obrazu, transferu plików oraz usługi znane głównie z telefonów komórkowych (SMS, MMS). Coraz częściej mówi się także o integracji komunikatorów z oprogramowaniem biurowym (np. Microsoft Office), a nawet rozwiązaniami biznesowymi.

Znakomite widoki

Korzyści wynikające z wykorzystania technologii IM w procesach komunikacyjnych w przedsiębiorstwach wydają się oczywiste, komunikatory optymalizują obieg informacji i racjonalizują koszty wykorzystania infrastruktury telekomunikacyjnej. Pracownicy mogą komunikować się szybciej i efektywniej, korzystając przy okazji z praktycznie wszystkich dobrodziejstw technik multimedialnych.

O łaskawe oko, ale i portfel korporacji zaczynają walczyć najwięksi producenci oprogramowania na świecie, wprowadzając na rynek komercyjne wersje systemów komunikacyjnych. Gra niewątpliwie warta jest zachodu, zważywszy, że tylko jeden ICQ ma obecnie zarejestrowanych ponad 150 milionów użytkowników, z pewnością część z nich wykorzystuje komunikator do celów biznesowych i jest skłonna płacić za większe bezpieczeństwo i gwarancję stabilności pracy.

Wydaje się, że rok 2003 będzie dla technologii IM czasem przełomu — w przyspieszonym tempie nad rozwojem własnych systemów komunikacyjnych pracują m.in. Microsoft, Novell, Sun Microsystems, Yahoo! i grupa AOL Time Warner. W Polsce wprowadzenie dedykowanych rozwiązań dla firm zapowiadają SMS Express, właściciel najpopularniejszego w kraju programu Gadu-Gadu oraz MediaOne właściciel Tlen.pl.

Technologia instant messaging okazała się też łakomym kąskiem dla operatorów sieci komórkowych, którzy liczą na rozwój usług dodanych. Raz po raz na świecie powstają alianse producentów oprogramowania i operatorów telekomunikacyjnych, produkt Microsoftu będzie wykorzystywany przez sieć Vodafone, ICQ w Niemczech i Holandii przez sieci I-mode. Polscy operatorzy nie wykazują na razie specjalnego zainteresowania wdrażaniem tego rodzaju aplikacji, dla nich core business to ciągle usługi głosowe i transmisja danych.

Wspólny interes

Tym co może zagrozić szybkiemu rozwojowi komunikatorów internetowych, jest brak kompatybilności między konkurencyjnymi systemami oraz ciągle niedostateczny poziom bezpieczeństwa. Mimo deklaracji najwięksi producenci oprogramowania nie ustalili na razie standardów umożliwiających komunikację użytkowników różnych systemów, np. nie można wysłać wiadomości do użytkownika MSN Messenger, jeśli jest się użytkownikiem ICQ.