Nadszedł czas na polskie akcje?

MATERIAŁ PRZYGOTOWANY PRZEZ SKARBIEC TFI
opublikowano: 2023-11-23 15:15
zaktualizowano: 2023-11-24 10:50

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

„Jak Nie My To Kto?” znane słowa jednego z polskich hitów muzycznych, idealnie pasują do szansy przed jaką stanęła warszawska giełda, a wraz z nią inwestorzy nad Wisłą.

Minione wybory parlamentarne przez wielu inwestorów uważane są za punkt zwrotny dla przyszłości polskiej gospodarki oraz rodzimego rynku akcji. Jest tak pomimo, że od początku roku do czasu wspomnianych wyborów, indeks WIG wzrósł o 16,71 proc. Moim zdaniem oznacza to, że wybory „tylko” zwiększyły szansę na realizację pozytywnego scenariusza.

Racjonalny inwestor podejmując decyzję bazuje na wielu założeniach, które składają się w uproszczeniu na dwa parametry: możliwa do zrealizowania stopa zwrotu oraz ryzyko inwestycyjne. Oczekiwana stopa zwrotu jest iloczynem obu wspomnianych wartości i to od niej zależy atrakcyjność danego rynku. Czasami inwestorzy wolą zarobić mniej, ale w sposób „pewny”, np. jest to lokata bankowa. Innym razem wolą podjąć większe ryzyko oczekując, że zostaną za nie odpowiednio wynagrodzeni.

Możliwa do zrealizowania stopa zwrotu z rynku polskiego już od dłuższego czasu wyglądała atrakcyjnie. Polskie akcje były (w mojej opinii nadal są) atrakcyjnie (czyli tanio!) wyceniane zarówno do swoich historycznych średnich jak i w porównaniu do podobnych spółek z innych krajów. W poprzednich latach dobrym perspektywom dla polskiej gospodarki przeciwstawiane były zagrożenia związane m.in. z geopolityką (wojna na Ukrainie) czy praworządnością (tzw. scenariusz węgierski). Co ważne, zanikanie zagrożeń lub też wykorzystywanie stojących przed Polską szans spowoduje uwolnienie wartości jaka kryje się w polskich akcjach. Nie stanie się to jednak z dnia na dzień i będzie to trwało kilka lub kilkanaście kwartałów. Tegoroczne wzrosty można więc postrzegać zaledwie jako preludium.

Pamiętając, że zaprezentowany scenariusz wybrzmi dobrze tylko wtedy kiedy wszystkie instrumenty zagrają odpowiednio swoją partię muzyczną, pozostaje liczyć, że wszystko pójdzie jak z nut!

Materiał ma charakter wyłącznie reklamowy i informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu cywilnego, jak również usługi doradztwa inwestycyjnego oraz udzielania rekomendacji dotyczących instrumentów finansowych lub ich emitentów w rozumieniu ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, a także nie jest formą świadczenia doradztwa podatkowego ani pomocy prawnej. Skarbiec TFI S.A. podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego. Skarbiec TFI SA z siedzibą: al. Armii Ludowej 26, 00-609 Warszawa (KRS 0000060640).