Najbogatsi inwestują w złoto

MD
opublikowano: 2010-10-04 17:39

Rosnąca obawa pogorszenia sytuacji gospodarczej zwiększyła apetyt inwestorów na złoto, co znajduje odzwierciedlenie w cenie kruszcu. Najbogatsi także go kupują, ujawniają obsługujący ich bankierzy.

- Nie tylko inwestują w złoto za pośrednictwem funduszy ETF czy kontraktów futures, ale także kupują go w postaci materialnej – powiedział Josef Stadler ze szwajcarskiego UBS, podczas Reuters Global Private Banking Summit.

Stadler jest szefem komórki UBS, która obsługuje klientów posiadających majątek wartości 50 mln USD lub większy.
UBS rekomenduje swoim najbogatszym klientom przeznaczenie ok. 7-10 proc. portfela inwestycyjnego na metale szlachetne. Niektórzy idą jednak dalej, przyznaje Stadler. 

- Mieliśmy ostatnio przypadek pary, która kupiła tonę złota i umieściła go w znane sobie miejsce – powiedział.

Wartość tej transakcji to ok. 42 mln USD. 

Stadler zwraca uwagę, że złoto stało się w ostatnich czasach oczywistym składnikiem portfela inwestorów pomimo wciąż aktualnych pytań, czy to dobry wybór w perspektywie długoterminowej.

- Jeśli rozmawia się z najbogatszymi ludźmi ten poziom niepewności nigdy nie był zbyt wysoki w ostatnich dwóch, trzech, czterech latach – powiedział. – Jeśli pytają mnie, czy inflacja rośnie lub czy wchodzimy w cykle deflacyjny – nie wiem. Ale nikt nie wie – dodał.

MD, reuters.com