Maszyniści pociągów towarowych rozpoczęli strajk już w poniedziałek. O godz. 2:00 mają dołączyć do nich pracownicy pociągów pasażerskich. Strajk ma potrać do 10 maja do godz. 9:00 rano.
Ma to być najdłuższy protest pracowniczy w historii kolei Deutsche Bahn. Choć przygotowywane są awaryjne rozkłady jazdy, to pasażerowie muszą się liczyć z odwoływaniem wielu pociągów. DB zapewnia, że jedna trzecia pociągów dalekobieżnych oraz 15-60 proc. połączeń regionalnych będzie obsługiwanych zgodnie z normalnym rozkładem jazdy.
To już ósmy z kolei strajk podczas trwającego od dziewięciu miesięcy sporu między kierownictwem niemieckich kolei a związkiem GDL o nowy układ zbiorowy.
GDL podał na swojej stronie internetowej że kolejna tura negocjacji nie przyniosła wyników. Związkowcy odrzucili ofertę pracodawcy podwyżki płac od 1 lipca w dwóch etapach o łącznie 4,7 proc. i jednorazowej wypłaty 1000 EUR do końca czerwca. Związek domaga się m.in. podwyżki płac o 5 proc. i skrócenia tygodniowego czasu pracy o godzinę.
