Najsilniej złotówka zyskuje do franka

Karolina Bojko-Leszczyńska, EFIX Dom Maklerski S.A.
opublikowano: 2015-01-26 16:03

Tydzień rozpoczęliśmy od umacniania złotego do głównych walut, co przekłada się na dalsze spadki kursu EUR/PLN, a także cofnięcie kursu USD/PLN z okolic poziomu 3,80 (piątkowe maksima). Najsilniej złotówka zyskuje do franka szwajcarskiego.

USD/PLN

Notowania USD/PLN rozpoczęły tydzień od budowania lokalnej, spadkowej korekty, po tym jak w piątek kurs tej pary ustanowił nowe pięcioletnie ekstrema (3,7966). Fala wzrostowa dotarła do poziomu wyznaczającego równość obecnego ruchu w górę z genezą 11 grudnia 2014 z tym ukształtowanym od czerwca do listopada ubiegłego roku. Spadkowa korekta zatrzymała się obecnie na poziomie 61,8% zniesienia fali wzrostowej z minionego czwartku (3,7275). Pokonanie tego wsparcia pozwoli na pogłębienie tego cofnięcia do okolic 3,6850 (zeszłotygodniowe minima i linia trendu poprowadzona po dołkach z ostatnich tygodni).

EUR/PLN

Po lokalnej wzrostowej korekcie na parze EUR/PLN w piątek wieczorem, dzisiaj od rana złotówka umacnia się do europejskiej waluty. Kurs nie ustanowił jeszcze nowych, tegorocznych minimów, ale po tym jak w piątek pokonał 61,8% zniesienie grudniowej fali wzrostowej, to z technicznego punktu widzenia otworzyło to drogę do zeszłomiesięcznych minimów. W miniony piątek notowania zdołały również naruszyć 61,8% zniesienie całej sekwencji wzrostowej z czerwca ubiegłego roku i chociaż później powróciły powyżej tego wsparcia, to obecnie ponownie jest on testowany (4,2070). Jego sforsowanie otworzyłoby drogę do ataku zeszłomiesięcznych ekstremów, a wcześniej do linii trendu wzrostowego poprowadzonej po zeszłorocznych dołkach (strefa 4,1480 – 4,1680).

CHF/PLN

Najsilniej złotówka zyskuje dziś względem szwajcarskiej waluty. Fala spadkowa na parze CHF/PLN zatrzymała się dzisiaj na poziomie równości fali z tą ukształtowaną w dniach 16-19 stycznia (4,18). Oczywiście biorąc pod uwagę skalę wzrostów z minionego tygodnia jest jeszcze spora przestrzeń do pogłębienia spadkowej korekty – przynajmniej do poziomu 4,08.