Nasdaq i Nvidia wygranymi czwartkowej sesji w USA

Ostatecznie na zamknięciu dnia Nasdaq Composite rósł o 1,71 proc. notując najlepszy dzień od trzech tygodni. Wskaźnik szerokiego rynku S&P500 zyskiwał 0,88 proc. Indeks blue chipów DJ IA zniżkował o 0,11 proc.

Rajd w segmencie technologicznym pozwolił części inwestorów przysłonić nieco obawy związane z przedłużającymi się negocjacjami w sprawie podwyższenia pułapu zadłużenia Stanów Zjednoczonych. Choć pojawiły się sygnały pewnego postępu w rozmowach, 1 czerwca nadciąga wielkimi krokami, a według sekretarz amerykańskiego skarbu, Janet Yellen, to termin w którym może dojść do niewypłacalności państwa.

Czwartkowe dane o bezrobociu i o tempie wzrostu gospodarczego zwiększyły szanse na dalsze zacieśnianie polityki monetarnej, potwierdzając utrzymującą się dużą odporność rynku pracy i siłę całej gospodarki. Liczba tzw. nowych bezrobotnych wzrosła do 229 tys., ale okazała się dużo niższa niż oczekiwano. Z kolei rozwój gospodarki w I kwartale był mocniejszy niż wynikało z wstępnego oszacowania. PKB wzrósł bowiem o 1,3 proc. w ujęciu annualizowanym przy prognozie 1,1 proc. Kwartał wcześniej wzrost był jednak dwa razy mocniejszy i wyniósł 2,6 proc.

Odczyty stanowią atut dla jastrzębiego skrzydła Fed, a rynki już w pełni wyceniają czerwcową podwyżkę stóp, licząc się również z kolejną w lipcu. W obu przypadkach spekuluje się o wzroście stawek o 25 punktów bazowych.

Wśród inwestorów w czwartek dominowały jednak tematy związane ze sztuczną inteligencją. Temat nakręciła Nvidia, która w rozwoju AI pokłada wielkie nadzieje i okazje do gigantycznych zysków. Już wyniki kwartale jednego z liderów high tech okazały się lepsze niż oczekiwano. Prawdziwą gorączkę rozpaliła jednak prognoza, którą inwestorzy wykorzystali do podbicia wyceny akcji samej Nvidi (momentami kurs rósł o 27 proc.) oraz innych firm ściśle zajmujących się wdrażaniem technologii związanych ze sztuczną inteligencją.

Mocno zyskiwali, choć już w nie tak spektakularnej skali jak Nvidia, udziały innych gigantów jak Microsoft, Alphabet, AMD czy Micron Technology. Zaowocowało to najlepszym wynikiem sektora technologii informacyjnych spośród 11-tu głównych składowych indeksu S&P500, który zyskiwał ponad 4,5 proc.

Czarną owcą sektora został Intel, gdyż handlujący uznali, że pozostaje w tyle za konkurentami w technologiach IA. W rezultacie czołowy producent procesorów tracił nawet ponad 6 proc. mocno przyczyniając się do strat indeksu DJ IA.