Wzrost notowań Tesli, która dzień wcześniej poszybowała o 22 proc. po prognozie sprzedaży, dodatkowo podgrzał optymizm inwestorów wobec akcji technologicznych. Akcje Apple i Microsoftu również umocniły swoją wartość, podkreślając pozytywną reakcję rynku.
Wzrost zanotował także potentat branży chipowej Nvidia, chwilowo prześcigając Apple pod względem wartości rynkowej.
Pomimo wzrostu indeksu Nasdaq indeks S&P 500 odnotował niewielki spadek o 1,86 punktu (-0,03 proc.), kończąc dzień na poziomie 5 808,00 punktów, podczas gdy indeks Dow Jones Industrial Average spadł o 263,21 punktów (-0,62 proc.) do 42 111,15 punktów. Spadek indeksu Dow Jones wynikał m.in. z osłabienia akcji banków oraz strat McDonald's, zmagającego się ze skutkami epidemii E. coli, która zaszkodziła reputacji jego hamburgerów.
Wielu inwestorów wycofywało zyski po wzrostach notowań banków, które wcześniej skorzystały na zwiększających się szansach wyborczych Donalda Trumpa.
Niepewność wokół nadchodzących wyborów prezydenckich w USA oraz wzrastające rentowności obligacji zwiększają ostrożność inwestorów. Szybki wzrost stóp procentowych podważył przewidywania na cięcia stóp przez Fed, szczególnie w kontekście pozytywnych prognoz gospodarczych.
Mimo niepewności inwestorzy wciąż oczekują obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych na listopadowym posiedzeniu Fed i zakładają, że do końca roku dojdzie do jeszcze dwóch takich obniżek.
Ostatni tydzień października, rozpoczynający się 28 października, będzie kluczowy dla Wall Street. To właśnie wtedy firmy z grupy „Magnificent Seven”, takie jak Alphabet, Apple i Microsoft, przedstawią wyniki za trzeci kwartał. Dodatkowo oczekuje się raportu z amerykańskiego rynku pracy, który może wpłynąć na decyzje dotyczące polityki monetarnej.