Narodowy Bank Polski jest przeciwny zapisom projektu ustawy dającym Poczcie Polskiej możliwość wykonywania czynności bankowych na zlecenie instytucji finansowych. Poczta Polska jest zdziwiona tą postawą.
Za dwa tygodnie ma się odbyć w Sejmie głosowanie projektu ustawy o usługach pocztowych. Daje on Poczcie Polskiej uprawnienia do wykonywania czynności bankowych na rzecz instytucji finansowych. PP będzie mogła m.in. świadczyć usługi związane z transferem środków pieniężnych w obrocie krajowym i zagranicznym, wydawać karty płatnicze, wykonywać operacje czekowe, udzielać pożyczek i kredytów ze środków własnych oraz przyjmować wpłaty na lokaty w bankach.
Jednak ustawa może paść, bo zawarte w niej zapisy mają coraz więcej przeciwników.
— Narodowy Bank Polski uważa, że nie powinno się tworzyć specjalnej ustawy zezwalającej na świadczenie usług bankowych, która będzie obejmować tylko jedną instytucję — w tym wypadku Pocztę Polską — mówi Jerzy Stopyra, wiceprezes NBP.
Takie stwierdzenie może dziwić, ponieważ na wniosek banku wprowadzono do projektu szereg zmian, m.in. te narzucające ścisłą współpracę między Bankiem Pocztowym a Pocztą Polską, która jest większościowym udziałowcem tej instytucji finansowej. Zresztą zapisy ustawy ściśle wiążą się z zapisami nowej strategii rozwoju PP, którą Poczta upubliczniła i nie spotkała się z zastrzeżeniami NBP. A jednak.
— Uważamy, że kwestie wykonywania usług bankowych na rzecz różnych instytucji finansowych w dostatecznym stopniu ureguluje ustawa o outsourcingu. Jest ona właśnie dyskutowana w Sejmie. Dlatego nie ma potrzeby tworzenia precedensu, jakim jest przygotowywanie ustawy na rzecz tylko jednej instytucji — wyjaśnia Wojciech Kwaśniak, generalny inspektor nadzoru bankowego (GINB).
— Nie zamierzam komentować stanowiska NBP i GINB. To dla nas zupełnie nowa sprawa — mówi Ryszard Pidek, zastępca dyrektora generalnego Poczty Polskiej.
Nie zmienia to jednak faktu, że NBP dołącza do grona przeciwników projektu ustawy o usługach pocztowych, choć sam nie może powstrzymać jej uchwalenia.
— Rozwiązania zawarte w tym projekcie ustawy przede wszystkim zagrożą działaniu banków spółdzielczych, gdyż Poczta Polska stanie się ich bezpośrednim konkurentem. Dlatego mamy jeszcze dwa tygodnie, by zablokować przegłosowanie dokumentu w tym kształcie — mówi Krystyna Skowrońska, posłanka Platformy Obywatelskiej i równocześnie prezes banku spółdzielczego.
W opinii Krajowego Związku Banków Spółdzielczych, Poczta Polska na mocy ustawy w tym kształcie, dostaje większe możliwości niż mają BS - np. do przeprowadzania operacji zagranicznych, gdy tylko kilku z ponad 600 spółdzielców jest do tego uprawnionych.
Okiem eksperta
Wystarczy outsourcing
Jesteśmy przekonani, że dyskutowana właśnie ustawa o outsourcingu będzie jednym z najważniejszych dokumentów dla sektora finansowego. Ureguluje ona kwestie, jakie firmy i na jakich warunkach mogą świadczyć szereg usług na rzecz banków. Chodzi nie tylko o sprzedaż kredytów na rzecz instytucji finansowych czy przyjmowania dla nich depozytów. Ustawa określi także, jakie czynności będą mogły zostać wyłączone z banków i przeniesione do spółek zewnętrznych. Ustawa obejmie wszystkie banki i wszystkie podmioty z nimi współpracujące.
Krzysztof Pietraszkiewicz dyrektor generalny ZBP