Netcompany zatrudni 100 informatyków

Mariusz GawrychowskiMariusz Gawrychowski
opublikowano: 2017-02-12 22:00

Duńskiej firmie IT udało się zbudować przyczółek nad Wisłą. Teraz nadszedł czas na walkę o kontrakty.

Netcompany — jedna z największych firm IT w Danii — jest zadowolona z pierwszych efektów wejścia na polski rynek. Andre Rogaczewski, prezes spółki, deklaruje , że jej oddział w Warszawie, który rozpoczął działalność na początku 2016 r., zatrudnił już 100 pracowników i ma apetyt na więcej. — Do końca tego roku planujemy zatrudnić co najmniej jeszcze 100.

CZAS NA ZACHÓD:
CZAS NA ZACHÓD:
Wejście do Polski było dla kierowanej przez Andre Rogaczewskiego Netcompany pierwszym etapem ekspansji zagranicznej. W drugim kroku spółka otworzyła biuro w Oslo, a teraz przygotowuje się do rozpoczęcia działalności w Wielkiej Brytanii i Holandii. [
Marek Wiśniewski

To dopiero początek, bo chcę, by nasz oddział w Polsce rósł szybko — mówi Andre Rogaczewski. Dla firmy, na której czele stoi syn polskich emigrantów (wyemigrowali do Danii w latach 70. XX w.), wejście do Polski jest pierwszym etapem ekspansji zagranicznej. Założenie pierwszego oddziału zagranicznego nad Wisłą świadczy o tym, że Netcompany docenia wielkość rynku i jego zasobność w młodych, dobrze wykształconych programistów.

— Zdajemy sobie sprawę, że rynek pracy w branży IT w Polsce jest trudny dla pracodawców. W Danii sytuacja jest jeszcze trudniejsza, dlatego jesteśmy w stanie dobrze zapłacić za dobrych pracowników — podkreśla Andre Rogaczewski. Firma nie jest przywiązana do Warszawy.

Jeśli na stołecznym rynku będzie miała problemy ze zdobyciem odpowiednich specjalistów, to jest gotowa założyć kolejny oddział w innym polskim mieście. Koszt uruchomienia pierwszej placówki w Polsce szacuje na około 25 mln zł. Pierwszy rok obecności w Polsce firma poświęciła na zbudowanie zespołu, który w większości pracuje na potrzeby duńskiej centrali. Udało się jej już pozyskać pierwszego dużego klienta z Polski. Wygrała przetarg na usługi IT dla unijnej agencji Frontex, której siedziba mieści się w Warszawie.

Pracuje także dla swoich zagranicznych klientów, którzy mają oddziały w Polsce. Andre Rogaczewski deklaruje, że kierowana przez niego firma ma ambicję powalczyć o kontrakty na polskim rynku. Byłyby one realizowane przez warszawski zespół. W szczególności jest zainteresowana pracą dla sektorów publicznego, finansowego i energetycznego.

— Możemy przenieść do Polski doświadczenia, które na duńskim rynku zdobyliśmy, pracując dla klientów z tych segmentów — podkreśla prezes Netcompany. W szczególności chodzi mu o sektor publiczny. Spółka jest jednym z głównych dostawców rozwiązań IT dla duńskiego rządu. Współpraca z nim odpowiadała za połowę z 1 mld duńskich koron (około 700 mln zł) przychodów Netcompany w ubiegłym roku.

— Dzięki nam udało się zmienić podejście do realizacji kontraktów IT w sektorze publicznym w Danii. Wcześniej były one bardzo drogie, rozwleczone w czasie i często kończyły się poważnymi opóźnieniami. Wiem, że z podobnym problemem borykacie się w Polsce. Naszą filozofią jest realizacja projektów na czas — mówi Andre Rogaczewski.