Niecodzienny proces ws. kredytu hipotecznego

GW
opublikowano: 2009-09-07 07:25

Małżeństwo chce się wycofać z pożyczki, bo uważa, że bank ich oszukał - informuje "Gazeta Wyborcza".

Państwo Bernadetta i Eligiusz Galowie mieszkali w bloku na parterze. Spodziewali się drugiego dziecka, pomyśleli więc o obszerniejszym mieszkaniu. W ich bloku do kupienia były dwa sąsiadujące ze sobą mieszkania na drugim piętrze. - Chcieliśmy je kupić i ze sobą połączyć - opowiadają gazecie.

Zaplanowali to tak: biorą kredyt pod zastaw swojego obecnego lokum i kupują za to mieszkanie dwa piętra wyżej. Potem sprzedają stare mieszkanie i kupują lokal numer trzy.

Wzięli w DomBanku kredyt hipoteczny - nominowany we frankach szwajcarskich - na 40 lat. Gdy jednak poprosili o zamianę hipoteki, bank postawił warunek: spłata znacznej części kredytu - ponad 300 tys. zł - po niekorzystnym dla klientów kursie franka szwajcarskiego. Gdy brali kredyt frank (kurs kupna) kosztował 1,9 złotego. Rozliczenia do ewentualnej spłaty to kurs 2,1881.

Państwo Galowie pozwali bank do sądu.

None
None