Niemiecki eksport traci impet. Import też mocno się kurczy

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-07-08 09:04

Niemiecka gospodarka zmaga się z osłabieniem eksportu, zwłaszcza na kluczowy rynek amerykański. Obawy o cła i globalne napięcia handlowe rzutują na wyniki handlu zagranicznego.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W maju 2025 r. niemiecki eksport spadł o 1,4 proc. w ujęciu miesięcznym – wynika z danych opublikowanych przez federalny urząd statystyczny Destatis. To znacznie więcej niż prognozowany przez ekonomistów spadek o 0,2 proc.

Równocześnie import obniżył się aż o 3,8 proc., co przyczyniło się do wzrostu nadwyżki handlowej do poziomu 18,4 mld euro (21,6 mld dolarów), wobec 15,7 mld euro miesiąc wcześniej.

Spadek popytu zza Atlantyku

Największy wpływ na spadek dostaw zagranicznych miało osłabienie popytu ze strony Stanów Zjednoczonych. W maju eksport do USA zmniejszył się o 7,7 proc. w porównaniu z kwietniem – to już drugi z rzędu miesiąc spadku po wcześniejszym wzmożonym zakupie towarów, który miał na celu uprzedzenie planowanych przez administrację Donalda Trumpa ceł.

Eksport do krajów spoza Unii Europejskiej zmniejszył się o 0,3 proc., natomiast do samych państw UE – o 2,2 proc. Eksport do Chin również zanotował zniżkę, wynoszącą 2,9 proc.

Na tym tle nadspodziewanie dobrze zaprezentowała się Polska. Nasz eksport do największego partnera handlowego wzrósł w maju aż o 9,2 proc. w ujęciu rocznym osiągając pułap 6,675 mld euro. W ujęciu narastającym, po pierwszych pięciu miesiącach 2025 r. dostawy z Polski do Niemiec miały wartość 34,16 mld euro co oznacza wzrost rzędu 5,4 proc.

Niemcy wyjątkowo narażone na cła

W 2024 roku Stany Zjednoczone były największym partnerem handlowym Niemiec – wartość dwustronnej wymiany towarowej wyniosła 253 mld euro (277,84 mld dolarów). Ze względu na silnie eksportowy charakter gospodarki, Niemcy mogą szczególnie odczuć skutki potencjalnych amerykańskich taryf, zwłaszcza w sektorze motoryzacyjnym, który już teraz objęty jest dodatkowymi opłatami.

Prezes Bundesbanku Joachim Nagel ostrzegł, że skutki taryf mogą doprowadzić niemiecką gospodarkę na krawędź recesji.

Wzrost PKB daje umiarkowaną nadzieję

Mimo trudności w handlu zagranicznym, niemiecka gospodarka odnotowała wzrost PKB o 0,4 proc. w pierwszym kwartale 2025 roku. Częściowo wynikał on z przyspieszonego eksportu przed wprowadzeniem ceł, ale także ze wzrostu prywatnej konsumpcji i inwestycji.

Nowe plany rządowe, zakładające wzrost wydatków na obronność i infrastrukturę, budzą umiarkowany optymizm. Eksperci jednak pozostają podzieleni – niektórzy widzą w tym zalążki trwałego ożywienia, inni spodziewają się wyhamowania wzrostu w nadchodzących miesiącach.