Niemiecki land chce pozwać Volkswagena

Katarzyna ŁasicaKatarzyna Łasica
opublikowano: 2018-12-17 12:50

Afera dieslowa dotyczy wielu aut niemieckich władz państwowych. Land Badenia-Wirtembergia czuje się poszkodowany w związku z czym postanowił pozwać koncern Volkswagen, informuje faz.de.

Volkswagen jest liderem na rynku niemieckim w zakresie obsługi dużych flot samochodowych. Wiele firm polega na koncernie z Wolfsburga, do którego należy 13 marek aut. Służbowe pojazdy wielu urzędów i ministerstw, policji lokalnej i federalnej również pochodzą z fabryk VW, Audi, Seata lub Škody - i w związku z tym część z nich posiada zmanipulowane silniki diesla.

Badenia-Wirtembergia będzie pierwszym krajem związkowym, który w związku z aferą spalinową wniesie pozew przeciwko VW. To był "obowiązek budżetowy", powiedziała w niedzielę rzeczniczka Ministerstwa Finansów w Stuttgarcie. Kraj musiał w terminowo zabezpieczyć ewentualne przychody.

Zdaniem rządu landu manipulacje silnikami pojazdów to "celowe niemoralne szkody".

We wtorek minister finansów landu Edith Sitzmann (Zieloni) przedstawi plany dalszych działań w rządzie i złoży pozew przed końcem bieżącego roku. Dotyczy on wszystkich pojazdów z silnikami wysokoprężnymi typu EA189 zakupionych i wydzierżawionych przez kraj związkowy - na przykład policji - które odgrywają centralną rolę w skandalu związanym z dieslem. Dopiero po określeniu dokładnej liczby pojazdów służbowych z felernymi silnikami możliwe będzie określenie kwoty żądanego odszkodowania.

Bloomberg