LONDYN (Reuters) - W poniedziałek kurs euro spadł ponownie do najniższego od trzech tygodni poziomu wobec dolara, ponieważ inwestorzy czekają na oficjalny wynik wyborów parlamentarnych we Włoszech.
Chociaż najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia będzie wtorkowe posiedzenie rady amerykańskiego banku centralnego, uwaga inwestorów skupia się na razie na wydarzeniach we Włoszech.
Jak wynika ze wstępnych sondaży, koalicja partii centroprawicowych pod wodzą Silvio Berlusconiego zdobyła większość miejsc w niższej izbie parlamentu.
Zdaniem analityków na spadku euro zaciążyły niepewności związane z sytuacją w Senacie, gdzie oba obozy uzyskały w miarą jednakową liczbę głosów.
"Najważniejsze jest to, aby wynik w obu izbach parlamentu był jednoznaczny" - powiedział Ken Wattret z BNP Paribas w Londynie.
Równocześnie dealerzy uspokajają, że rynki finansowe przyzwyczaiły się do częstych zmian rządu we Włoszech, dlatego wpływ niedzielnych wyborów na kondycję euro zacznie z czasem ustępować.
"To zły moment dla europejskiej waluty, która nie cieszy się ostatnio zbytnim powodzeniem, dlatego wszystkie wydarzenia odczytywane są negatywnie" - powiedział Ian Gunner, strateg rynków finansowych z ABN Amro w Londynie.
Euro wyceniano na 87,55 centa i 107,44 jena. Za dolara płacono 122,65 jena.
Kurs euro traci od czasu ostatniej obniżki stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny (ECB). Inwestorzy szukają powodów dla jakich bank zdecydował się na tak nieoczekiwany ruch.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))