Niestabilny handel ropą

Tadeusz Stasiuk, MarketWatch
opublikowano: 2022-03-03 21:48

Ropa cofnęła się z niemal 14-letniego szczytu oddając w czwartek część zdobyczy osiągniętych dzień wcześniej. W dalszym ciągu w wycenie dyskontowane są obawy związane z sytuacją na Ukrainie i luką pomiędzy powolnym wzrostem podaży, a stale rosnącym popytem.

fot. Bloomberg

Przed jeszcze wyższymi poziomami cenowymi broniły surowiec spekulacje związane z nową umową nuklearną z Iranem, która pozwoliłaby na wprowadzenie na rynek większej ilości ropy z tego kraju.

Na zamknięciu sesji na NYMEX kwietniowe kontrakty na ropę amerykańskiej odmiany WTI taniały o 1,3 proc. (1,42 USD) na poziomie 109,18 USD za baryłkę po osiągnięciu dziennego szczytu na poziomie 116,67 USD, co jest najwyższym poziomem od 2008 r.

Z kolei benchmarkowa odmiana Brent na giełdzie ICE Europe z opcją dostawy w maju na finiszu taniała o 64 ceny (0,6 proc.) i schodząc do 112,31 USD/b. W trakcie dnia wycena sięgnęła 119,84 USD/b.