NIK kontroluje Bawełnę z Łomży
Inspektorzy NIK rozpoczęli kontrolę w Łomżyńskiej Bawełnie Narew. Antoni Januchta, dyrektor białostockiego oddziału izby, twierdzi, że kontrola przeprowadzana jest na prośbę pracowników firmy oraz zakładowej Solidarności. Związki mają zastrzeżenia co do działalności likwidatora firmy oraz jej głównego udziałowca, Powszechnego Banku Kredytowego, który odmówił sfinansowania poważnego wojskowego kontraktu dla Narwi. Zdaniem związkowców, firma straciła w ten sposób ostatnią szansę uniknięcia upadłości.
Łomżyńskie przedsiębiorstwo w stanie likwidacji znajduje się już od października 1998 roku.
Przedstawiciele PBK twierdzą, że decyzję w tej sprawie podjęli zgodnie wszyscy właściciele przedsiębiorstwa, a prowadzony program likwidacyjny jest jednocześnie programem restrukturyzacyjnym. Ma on na celu maksymalne zagospodarowanie majątku, ludzi oraz znalezienie inwestora dla firmy. WCh