LONDYN (Reuters) - Obniżenie przez fińską Nokię prognoz na drugi kwartał doprowadziło we wtorek do masowej przeceny akcji spółek technologicznych i pociągnęło w dół europejskie indeksy.
Kurs Nokii spadł o 11,7 procent, a giełda w Helsinkach zanotowała najwyższą w swojej historii, prawie szesnastoprocentową zniżkę.
"Inwestorzy są zaskoczeni, bo prognozy Nokii były zazwyczaj stosunkowo optymistyczne na tle innych konkurentów" - powiedziała Sofia Gachem, analityk sektora technologicznego w banku UBS Warburg.
Największy na świecie producent telefonów komórkowych podał, że ze względu na spowolnienie na rynku jego zysk na akcję w drugim kwartale wyniesie 0,15-0,17 euro, a nie jak przewidywano 0,20 euro. Wzrost sprzedaży będzie o połowę mniejszy niż zakładano.
Oprócz Nokii stracili wszyscy jej najwięksi konkurenci - Ericsson, Philips, Alcatel i Siemens. Kurs włosko-francuskiego producenta mikroprocesorów STMicroelectronics, którego Nokia jest głównym klientem, spadł o 9,07 procent.
Spółka Balda, która produkuje futerały do telefonów, także głównie na potrzeby Nokii, spadła na frankfurckiej giełdzie o 10 procent.
"Nokia jest największym szczupakiem w stawie, który może pożreć inne. Problem w tym, że staw zaczyna wysychać" - powiedział jeden z analityków, według którego kłopoty Nokii mogą oznaczać, że sytuacja u jego konkurentów - Ericssona i Motoroli jest jeszcze gorsza.
Zdaniem analityków inwestorów zmylił Intel, który w ostatnim tygodniu podtrzymał swoją prognozę na drugi kwartał co wzmogło nadzieje rynku, że sektor technologiczny najgorsze ma już za sobą.
"Intel zapewnił inwestorom fałszywe poczucie bezpieczeństwa" - powiedział szef maklerów w jednym z wiodących londyńskich banków inwestycyjnych.
Indeks Eurotop 300 spadł o 1,9 procent, a indeks blue-chipów Euro Stoxx 50 stracił 3,1 procent.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))