Notowania paliw rosną, autogazu bez zmian

Michał Bichniewicz
opublikowano: 1999-04-08 00:00

Notowania paliw rosną, autogazu bez zmian

Od połowy lutego obserwujemy systematyczne podwyżki cen benzyn i oleju napędowego. Producenci podnosili je w tym okresie już pięciokrotnie i nie wiadomo, czy nie zdecydują się na to kolejny raz. Rafinerie motywują te decyzje wzrostem cen ropy naftowej i paliw na rynkach światowych oraz utrzymującym się wysokim kursem dolara. Wskazują też na rosnące obciążenia podatkiem akcyzowym.

TYMCZASEM od 1 kwietnia obowiązuje porozumienie państw członkowskich OPEC o ograniczeniu wydobycia ropy z krajów OPEC o 1,7 mln baryłek dziennie, a z państw stowarzyszonych o 400 tys. Bezpośrednio po wejściu w życie porozumienia ropa na giełdzie londyńskiej staniała.

Na razie światowe ruchy cen ropy nie miały wpływu na poziom cen w polskich rafineriach. Od połowy lutego paliwa u największych naszych producentów zdrożały.

W PRZYPADKU cen oleju napędowego ich ruch w górę nieznacznie łagodzi wprowadzenie przez część producentów jego letniej odmiany (DL). Jest on tańszy od oleju napędowego przejściowego, gdyż zawiera mniej dodatków uszlachetniających. Letnią odmianę tego paliwa można już kupić w Petrochemii Płock, Rafinerii Gdańskiej oraz w rafineriach Gorlice i Jedlicze. Pozostali producenci oferują przejściową jego odmianę, jednak i oni zapewne wkrótce wprowadzą DL.

W OSTATNICH dniach średnie ceny benzyn i oleju napędowego wzrosły o kolejne 2-3 gr/l. Chociaż podwyżki cen nie były już tak wysokie jak przed tygodniem, należy wziąć pod uwagę, że nie uwzględniały one jeszcze najnowszych korekt cen paliw w rafineriach. Znajdą one odzwierciedlenie w sprzedaży detalicznej z niewielkim opóźnieniem.

Skala podwyżek na stacjach była w minionym tygodniu zróżnicowana. Dystrybutorzy podnieśli ceny benzyn o 1-12 gr/l. W przypadku oleju napędowego rozpiętość podwyżek wynosiła 2-14 gr/l. Stosunkowo najmniej zmian zaobserwowano w rejonie Lublina, Gdańska oraz Rzeszowa. Jednak paliwa podrożały powszechnie w całym kraju.

WSZYSTKO to spowodowało, że kierowcy w pierwszych dniach kwietnia tankowali aż o 19-20 gr/l drożej niż w pierwszej połowie lutego 1999 roku. Jedynym paliwem, którego ceny pozostają stabilne, jest obecnie autogaz. Średnia cena detaliczna propanu- -butanu od połowy sierpnia 1998 roku do połowy lutego tego roku wynosiła 0,81 zł/l. Następnie, w okresie gdy pozostałe paliwa na stacjach zaczęły piąć się w górę, średnia cena autogazu spadła do 0,80 zł/l. Przy obecnych niskich cenach gazu luzem oraz obserwowanej tendencji do ich dalszych redukcji, wydaje się, że w najbliższym czasie ekologiczne paliwo nie powinno podrożeć.