Notowania ropy ponownie odbiły

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2023-12-22 08:01

W piątek rano obserwowany jest ponowny wzrost notowań ropy, która czwartkową sesję zakończyła pod kreską, z pierwszą od czterech dni przeceną.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Znów odżyły obawy o wpływ sytuacji na Morzu Czerwonym na dostawy surowca. Ruch tankowców na tym szlaku gwałtownie spadł po tym, jak wspierani przez Iran rebelianci Huti w Jemenie wzmogli ataki na statki w regionie. Wczoraj rynkiem „wstrząsnęła” z kolei informacja, ze Angola odejdzie z kartelu OPEC, co wzmogło spekulacje, że w ramach tej organizacji istnieją spore tarcia.

Podczas porannego piątkowego handlu ropa obu czołowych odmian drożeje o około 0,9 proc. W przypadku kontraktów na europejski benchmark Brent z opcją dostawy w lutym wycena ponownie przebiła pułap 80 USD za baryłkę. Z kolei futures na amerykańską odmianę WTI weszły powyżej poziomu 74,5 USD/b.

Dzisiejsza aprecjacja cen surowca zwiększa szanse, że odnotuje on największy tygodniowy wzrost od dwóch miesięcy. Obecnie sięga ponad 4 proc. Jednak w skali całego 2023 r. ropa jest na „dobrej” drodze do realizacji pierwszego rocznego spadku od 2020 r. Mimo podejmowania przez alians OPEC+ działań mających na trwale umocnić notowania ropy, m.in. poprzez systematyczne ograniczanie jej podaży, rekordowe dostawy surowca ze Stanów Zjednoczonych skutecznie rekompensują niższa dostawy z OPEC+, przeciwdziałając nadmiernemu wzrostowi cen.

Arabia Saudyjska, Rosja i inni członkowie OPEC+, którzy pompują ponad 40 proc. światowej ropy, zgodzili się na dobrowolne cięcia wydobycia o łączną kwotę około 2,2 mln baryłek dziennie w pierwszym kwartale 2024 r.