Amerykanie pokazali model z napędem na cztery koła. Nowy samochód to sedan o nazwie model S z napędem na obie osie, dwoma silnikami i systemami pomagającymi w kierowaniu pojazdem. Elektryczne auto przyspiesza „do setki” w 3,2 sekundy. Maszynę zaprezentował w Kalifornii Elon Musk, twórca i prezes koncernu. Nowy produkt ma być ukłonem w stronę klientów z rejonów o zimnym klimacie, na przykład ze wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, gdzie kierowcy cenią sobie w okresie zimy napęd na cztery koła. Ceny modelu S z takim napędem będą się zaczynały od ponad 120 tys. USD. Nowością są systemy wspomagające jazdę. Chodzi o radar, który przenika mgłę, śnieg i piasek, co pomaga unikać wypadków w ciężkich warunkach jazdy, a także kamera identyfikująca znaki i pieszych. Akcje producenta luksusowych elektrycznych samochodów zdrożały w tym roku już o 71 proc. W kwartale zakończonym w czerwcu spółka zanotowała stratę sięgającą 62 mln USD przy sprzedaży rzędu 769 mln USD. Firma jest obecna na rynku dopiero od 11 lat.
