Komisja Europejska (KE) docenia rolę naukowców w innowacyjnych projektach prowadzonych przez przedstawicieli biznesu. Dlatego nie miała nic przeciwko włączeniu ich do grupy beneficjentów „szybkiej ścieżki” (poddziałanie 1.1.1 programu Inteligentny Rozwój — POIR) i programów sektorowych (działanie 1.2 POIR). Pierwszy instrument finansuje prace badawczo-rozwojowe, a drugi — nowatorskie rozwiązania w różnych branżach będących motorami polskiej gospodarki. Naukowcy — w konsorcjach z przedsiębiorcami — dostaną szansę na granty we wspomnianych konkursach. Dotychczas mogli być jedynie podwykonawcami projektów.

— Ta zmiana niewątpliwie przyczyni się do zacieśnienia współpracy między przedstawicielami nauki i biznesu. Z drugiej jednak strony oznacza ona mniej pieniędzy dla przedsiębiorców. Część budżetu programu Inteligentny Rozwój teraz zostanie skonsumowana przez jednostki naukowe. Dodatkowo będą mogły powalczyć o te pieniądze w trybie pozakonkursowym — podkreśla Magdalena Zawadzka, partner w dziale doradztwa biznesowego i zarządzania innowacjami w Crido Taxand.
KE zgodziła się również na wprowadzenie innych zmian w POIR. Niedawno Komitet Monitorujący zatwierdził kryteria wyboru projektów dla działania 2.5. („Programy akceleracyjne”), a Bruksela je zaakceptowała. To nowy instrument dotujący kolejne fazy rozkręcania start-upów znajdujących się na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP), organizator naboru, ma duże doświadczenie w realizacji programów akceleracyjnych, w tym m.in. ScaleUp. Jego zadaniem było wyszukanie ciekawych zespołów eksperckich i nowych przedsiębiorców z atrakcyjnymi pomysłami biznesowymi.
— Nowy instrument wesprze rozwój start-upów. Młode, innowacyjne firmy dostaną granty i dostęp do ekspertów, infrastruktury, know-how dużych i średnich przedsiębiorstw uczestniczących w programie w roli odbiorców technologii. Rządowa agencja ogłosi konkurs 13 czerwca, a jego budżet wyniesie 120 mln zł — mówi Magdalena Zawadzka.
Wypełnić lukę
Zwraca uwagę, że instrument wypełni lukę dotyczącą finansowania start-upów na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Przedsiębiorcy będący na tym etapie mają małe szanse na to, aby zainteresowały się nimi fundusze typu seed.
KE zaakceptowała również przeznaczenie wsparcia na doradztwo dla nowatorskich firm, które chcą powalczyć o granty z programu Horyzont 2020. Finansuje on przełomowe badania i nietuzinkowe rozwiązania realizowane w Unii Europejskiej.
— Instrument wspierający udział polskich firm w programie Horyzont 2020 jest bardzo ciekawym pomysłem. Niezależnie od tego, jaką przyjmie formę pomocy, jest potrzebny, aby zwiększać świadomość innowatorów o istnieniu dotacji na realizację ich pomysłów. Tym bardziej, że po 2020 r. budżet odpowiednika wspomnianego programu — Horyzont Europa — będzie większy. KE proponuje, aby wyniósł 100 mld EUR — tłumaczy ekspertka Crido Taxand.
Paweł Chorąży, wiceminister inwestycji i rozwoju, nie ma wątpliwości, że skala wyzwań w POIR jest niemała. Dlatego — jak mówi — ważna jest sprawna realizacja innowacyjnych przedsięwzięć dotowanych z tego programu. Ma w tym pomóc nowy instrument STEP — Sprawdzimy Twój Eksperymentalny Projekt. Jego celem jest zachęcanie przedsiębiorców do ubiegania się o granty z POIR i wspieranie ich w tym na etapie przygotowywania wniosku. Chodzi przede wszystkim o tych przedstawicieli biznesu, którzy nigdy nie starali się o dotacje lub nie mieli szczęścia w ich pozyskiwaniu.
— Przedsiębiorcy mogą liczyć na analizę swojego pomysłu. To w efekcie przełoży się na większą liczbę nowych beneficjentów POIR i poprawę jakości projektów biorących udział w konkursach. Instrument STEP jest przeznaczony zarówno dla firm MŚP, jak i dużych przedsiębiorstw zainteresowanych prowadzeniem prac badawczo-rozwojowych — podkreśla Paweł Chorąży.
Eksperci ocenią pomysły
STEP składa się z dwóch etapów. W pierwszym eksperci pomogą przedstawicielom biznesu zweryfikować ich wstępne koncepcje projektów i przedstawią mocne oraz słabe strony pomysłów. W drugiej fazie specjaliści ocenią potencjał firm do prowadzenia prac badawczo-rozwojowych. Uruchomienie pierwszej ścieżki — pod nazwą „Mam pomysł na projekt” — ruszy jeszcze w lipcu, a drugiej — pod hasłem „Innovation Coach” — w drugiej połowie roku. Instrument jest bezpłatny. Obecnie Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju prowadzi nabory na ekspertów z branż wpisujących się w krajowe inteligentne specjalizacje i na specjalistów ds. analizy finansowej.
Nowy produkt lub usługę pomogą opracować małym i średnim firmom spece od wzornictwa. Nowy konkurs POIR — „Design dla przedsiębiorców” — na który PARP przeznaczyła 70 mln zł, ruszy 3 lipca. Co ważne, nie mogą do niego przystąpić przedsiębiorcy z makroregionu Polski Wschodniej. Dla nich rządowa agencja ma inną ofertę dotacyjną — działanie 1.4 programu Polska Wschodnia („Wzór na konkurencję”).
W nowym konkursie na pomysły realizowane w województwie mazowieckim zostanie przyznanych ok. 6,2 mln zł dotacji. Natomiast na przedsięwzięcia w pozostałych regionach PARP przeznaczyła 63,8 mln zł. Agencja nie stawia wymagań branżowych. Projekty muszą jedynie odpowiadać jednej z 17 krajowych inteligentnych specjalizacji. Innowatorzy zainteresowani wsparciem będą musieli przeprowadzić wstępny audyt potwierdzający zasadność i planowany zakres projektu wzorniczego.
Marzena Chmielewska, dyrektor departamentu funduszy europejskich Konfederacji Lewiatan, podkreśla, że przedstawiciele biznesu nie są w pełni świadomi korzyści, jakie daje design. Natomiast projektantom — jak zaznacza — brakuje umiejętności prowadzenia przedsięwzięć zgodnie z nowymi wymogami środowiskowymi.